Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.m
an.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: "puste" kalorie
Date: Tue, 18 Sep 2001 22:46:53 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 86
Message-ID: <9o8bji$sqf$1@news.tpi.pl>
References: <1...@n...onet.pl>
<n...@s...pl>
<9o4dmm$mqa$1@news.tpi.pl>
<n...@s...pl>
NNTP-Posting-Host: linux.elb.vectranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1000845746 29519 213.25.179.68 (18 Sep 2001 20:42:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Sep 2001 20:42:26 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:52792
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Tomek Kozinski" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:nie_lubie_szkoly.1000755158-1000752679.ciekawe_
k...@s...p
l...
> Glukoza jest stosunkiowo łatwo metabolizowana.
Kilkanaście etapów szlaku glikolizy nazywasz stosunkowo łatwym metabolizmem?
Chory jesteś? Zaangażowane jest w to kilkanaście enzymów i jeden kompleks
enzymatyczny. Produkcja tego wszystkiego i regulacja poszczególnych etapów
to jest proste?
> Glikoliza może zachodzić nawet w warunkch niedoboru tlenu (w intensywnie
> pracującym mięśniu).
2 ATP uzysku. Nie nazwiesz tego chyba podstawą w produkcji energii? Owszem
jest to działanie awaryjne, ale nie ma to znaczenia w podstawowym
metaboliźmie, a o tym rozmawiamy.
Zresztą powstający w tym przypadku mleczan jest przetwarzany znów do
glukozy. Możemy więc powiedzieć, że w warunkach glikolizy beztlenowej
glukoza jest tylko przenośnikiem energii, a nie paliwem.
Niekótre komórki - nie posiadające łańcucha
> oddechowego mogą pozyzkiwać ATP jedynie w wyniku glikolizy (ewentualnie
> potem dalszej beztlenowej obróbki jej produktów) np. erytrocyt
Ale ma się to nijak do komórek, które mają mitochondria.
Nie jest to żaden dowód na twierdzenie, że glukoza jest podstawowym źródłem
energii u człowieka.
> > Jeżeli masz na myśli podstawowy surowiec energetyczny jaki jest
najlepszy
> > dla większości naszych komórek, to są to kwasy tłuszczowe.
>
> Powiedz to mózgowi :)
Mózg stanowi tylko około 2% objętości naszego ciała, nie może być więc
argumentem w dyskusji o tym, jaki jest najlepszy surowiec energetyczny dla
organizmu ludzkiego.
Nawet jak stwierdzisz, że zużywa 25% tlenu, to też nie stanowi większości.
> Przy hipoglikemii rzędu 10mg% następuje zespół podobny do rozległego udaru
> niedokrwiennego. W razie nie podania glukozy w ciągu kilkudziesięciu
> minut chory może się odkorować (także odmóżdżyć).
To jest argument?
Ja od czterech lat nie jadam więcej niż 60 gram dziennie węglowodanów i
poziom glukozy we krwi mam stały niezależny od pory dnia i fazy księżyca w
wysokości 115+ - 5. Mózg podobno potrzebuje dziennie 120 gram. Przez ten
czas ani zbyt nie schudłem, ani nie przytyłem. Mięśnie mam jak miałem.
Białek też nie jem za dużo, około 50-60 gram dziennie.
Pytanie dla Ciebie. Czym jest zasilany mój mózg?
>
> Spalanie kwasów tłuszczowych wymaga najpierw sporych inwestycji
> energetycznych.
2 ATP do aktywacji kwasu tłuszczowego.
Do przejścia glukozy w glukozo-6-fosforan potrzebny jest 1 ATP.
Po całkowitym utlenieniu cząsteczki glukozy mamy 38 ATP. Uzysk więc wynosi
37 ATP.
Całkowite utlenienie kwasu palmitynianowego daje 131 ATP minus 2 na
aktywację. Uzysk jest więc 129 ATP.
Potrafisz pewnie policzyć, gdzie jest lepiej zainwestowany wkład
energetyczny?
Nadmierna lipoliza i ketogeneza prowadzi do kwasicy (tak
> jak przy ostrym niedoborze insuliny)
Nieprawda.
Co to jest nadmierna lipoliza i ketogeneza?
Jaki jest miernik tej "nadmierności" ?
Kwasica u ludzi powstaje tylko w przypadkach niewyrównanej cukrzycy.
W przypadku diety bogatotłuszczowej mogą występować przypadki lekkiej
ketozy, ale nie mają one znaczenia chorobowego. "Biochemia Harpera" wyd III
1995 str. 268.
Pozdrawiam
Leszek
|