Data: 2001-08-05 01:14:43
Temat: Re: pusto jest w domu bez zwierząt....
Od: "MarekWoj" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Malgorzata Krzyzaniak <z...@t...eu.org> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:s...@f...cgs.pl...
> Pewnego dnia, a było to Sat, 4 Aug 2001 14:39:11 +0200, przyszła do mnie
> wiadomość od <m...@p...onet.pl> i powiedziała:
>
> > Czy gwarantujesz, że ten kot nie jest nosicielem toxoplazmozy - jest to
> > dosyć grożna choroba, przenosząca się na ludzi. Powoduje zapalenia
> > narządów rodnych u kobiet, obumieranie płodów, degeneracje płodów.
>
> Wow, kto Ci taką paranoję zasiał? Polecam zapoznać się
> najpierw z jakimkolwiek źródłem (np.
> http://zuzanka.transilvania.eu.org/nowa/koty/toksopl
azmoza.html), a nie
> wypisywać takie rewelacje na nerwsach.
>
> Pozdrawiam
>
> Zuzanka
>
Ujemny wynik badania oznacza, że kobieta nie przebyła inwazji. Wynik taki
kryje duże ryzyko, gdyż zarażenie może nastąpić w każdej chwili. Choroba
może przejść bezobjawowo i pozostać nie wykryta. Konieczne jest więc
powtórzenie badania krwi na toksoplazmy w szóstym miesiącu ciąży oraz na 6 -
7 tygodni przed terminem porodu. Jeśli wynik okaże się dodatni, należy
natychmiast przystąpić do do leczenia, aby uniknąć uszkodzenia płodu.
W razie ujemnego wyniku badania doradzałbym usunięcie kota z domu na okres
ciąży. Można by go dać na przechowanie do schroniska lub do przyjaciół.
Innym rozwiązaniem jest podawanie kotu leków i trzymanie go stale w domu do
czasu urodzenia się dziecka. Pozwoli to zapobiec jego zarażeniu i wydalaniu
oocyst z kałem.
Płód i toksoplazmoza
Jeśli wynik badania krwi kobiety w ciąży na toksoplazmy jest ujemny, to
znaczy, że pierwsza inwazja toksoplazm może nastąpić podczas ciąży, a wtedy
w 50% przypadków toksoplazmy przenoszą się na płód. Zależy to także od
stadium ciąży.
W pierwszych trzech miesiącach ciąży dochodzi do zarażenia płodu tylko w 15%
przypadków. W następnych trzech zagrożenie wzrasta do 45%. W trzech
ostatnich miesiącach ciąży zarażeniu ulegnie 68% płodów. Naturalnie nastąpi
to w razie niepodjęcia leczenia.
Jakie mogą być skutki zarażenia płodu? Na ten temat istnieje wiele
fałszywych poglądów. Trzeba wiedzieć, że:
toksoplazmoza nie wywołuje zniekształceń płodu,
toksoplazmoza wywołuje poronienia bardzo rzadko, jedynie w przypadku silnego
zaatakowania łożyska,
inwazja jest zawsze niebezpieczeństwem jednorazowym, potem kobieta nabywa
odporność.
Mimo to toksoplazmoza nie jest nieszkodliwa dla przyszłego dziecka i należy
jej zapobiegać wszystkimi dostępnymi środkami. W mózgu płodu i w siatkówce
oka mogą bowiem powstać trwałe uszkodzenia. Nie narodzone dziecko szybko
może przezwyciężyć chorobę, która jednak może później ujawnić się jako
zaburzenia psychiczno-ruchowe i (lub) zaburzenia wzroku. Możliwość takich
następstw jest wystarczającym powodem, aby poważnie zająć się zagadnieniem
toksoplazmozy.
W razie starannego wykonania zaleceń wymienionych w rozdziale "Kobieta
ciężarna i toksoplazmoza" zagrożenie zostaje zmniejszone. W żadnym razie nie
należy pozbywać się kota bez zastanowienia. Problemu toksoplazmozy nie da
się w ten sposób rozwiązać, ponieważ oocysty toksoplazm występują właściwie
wszędzie, nie wspominając o cystach w pożywieniu.
No i przeczytałem, okazuje sie, ze ryzyko jest
MW
|