Data: 2001-12-05 22:29:50
Temat: Re: [...]pyszną kolację/ZupaCebulowa i Brownies
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jan Delmanowicz wrote:
> Podajcie mi jakić ciekawy przepis, please...
Proponuje ciekawie podana Zupe Cebulowa, z dodatkiem wspanialej salaty i
deseru, w sklad ktorego wchodzi czekolada (np. brownies)
Zupa Cebulowa
4 duze cebule
4 lyzki oliwy
1/2 szklanki bialego wytrawnego wina (najlepiej tego samego, ktore sie
bedzie pilo do obiadu)
2 szklanki rosolu
sol, pieprz
2 kawalki czerstwego, ciemnego chleba
plastry sera, ktory sie dobrze topi
Cebule pokroic w plastry. Usmazyc na oliwie na ciemno brazowo, tak, zeby
sie prawie rozmazywala. Dodac wino, zeskrobac dno patelni. Przelac do
garnka, dodac rosol, dusic 20 minut pod przykryciem, a potem odkryta, az
bedzie sie mialo gesta zupe, w ktorej jest mniej rosolu, a wiecej
gestego.
Teraz pierwszy wariant:
kupic srednio male okragle bochenki chleba, sciac z nich 1/3 od gory,
zachowac wierzchy, a reszte "miazszu" wydrazyc za pomoca lyzeczki,
zostawiajac scianki i dno grubosci 2 cm mniej wiecej. Ustawic na
talerzach, ktore zmieszcza sie w piecu. Piec minut przed podaniem nalac
zupe do tych wydrazonych chlebowych miseczek , przykryc plastrem sera,
wstawic pod rozgrzany opiekacz, opiekac, az ser sie zbabelkuje i
zbrazowi miejscami, i podac natychmiast ustawiajac na drugich talerzach
juz na stole, tak, zeby goracy talerz spod zupy nie rozgrzewal politury
na stole. Dodac wierzchy, opierajac je z boku, jak wieczko pudelka. Stol
powinien byc ladnie nakryty, w jakis ciekawy sposob, moze tematyczny,
moze estetyczny.
Zupe mozna przygotowac dzien naprzod, odgrzana jest lepsza. Chleb musi
byc swiezy, ale kup jeden na praktyke dzien wczesniej, i zapytaj sie
pani, czy beda mieli na drugi dzien.
Salata powinna byc przygotowana, ale nie zalana sosem az do ostatniej
chwili. Najlepiej w drewnianej misce jak sie ma, a jak nie, to w jakims
ciekawym naczyniu. Podarte liscie salaty wygladaja pieknie z dodatkiem
cienko pokrojonej czerwonej papryki i kawalkow obranej pomaranczy
pokrojonej w cienkie polplastry. Jako sos mozesz podac lagodna
vinaigrette 1+2+3 (jedna lyzka octu winnego, 2 lyzki dobrej oliwy, 3
lyzki wody plus sol i pieprz), albo kupic gotowy.
Jesli nie chcesz sie bawic z chlebem jako miska, to mozesz uzyc
zaroodporne miseczki:
W zaroodpornych miseczkach ulozyc pol kawalka zytniego chleba na dnie,
nastepnie zalac zupa, i
posypac na wierzchu startym serem. Wstawic pod opiekacz i zapiec jak wyzej.
Deser
Brownies
80 gr masla
80 gr gorzkiej czekolady
330 gr cukru
3 jajka
100 gr maki
Brownies piecze sie w kwardatowych lub prostokatnych blachach. Moja
blacha ma 20 cm x 20 cm x 4 cm
Rozgrzac piec do 180C/350F.
Blache wysmarowac maslem.
W srednim garnku na malym ogniu rozpuscic maslo z czekolada, zdjac z
ognia, dodac cukier i jajka, dobrze wymieszac widelcem, dodac make,
wymieszac, az nie bedzie widac maki, przelac do formy, piec 35 minut lub
az do momentu, gdy ciasto sie lekko wzniesie i zacznie pekac, a
powierzchnia ma cienka skorupke. Ostudzic w blasze15-20 minut, kroic na
kwadraty, podawac cieple, najlepiej z lodami.
Brownies powinny sie mazac i wygladac w srodku jak nieupieczone ciasto.
Nie nalezy ich przepiec, bo beda niedobre.
Magdalena Bassett
|