Data: 2002-12-01 16:38:25
Temat: Re: pyszne ciasto
Od: walkie <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson wrote:
> dlaczego nieswiateczna...??? nie obchodzisz w ogole? czy jeszcze
> nie? Moja Kasia, jak ja odbieralam od kolezanki, kazala mi
> skrecic przy wiezdzie na gl. dorge w LEWO (choc do domu bylo w
> prawo...). Bylo to chyba 2 tyg temu, najmniej 2 tyg. I mowi -
> nie bedziesz zalowac!!! popatrzylam na dziecko, ktporemu iskierka
> myknela w oku i JASNE, ze jade...dwa blizniacze domy (znaczy dwie
> polowki) ubrane dokola okien i muru w migajace swiatelka i wzor
> choinki...Kasia mowi - Joanne (kolezanka) mowi, ze podobno z tylu
> maja balwana...z piskiem opon zatrzymalam sie, zakrecilam i
> skrecilam w taka boczna, ktora siue dojedzie do tylow tych
> domow...jedziemy, a tu zza garazu
> wystaje...plastikowy...podswietlany od srodka usmiechniety pekaty
> balwanek...zamurowalo nas...jedziemy powolutku dalej...a tu -
> drugi, troche mniejszy....jedziemy dalej...trzeci , maly a obok
> sanie z reniferem...tez podswietlane....dostalysmy glupawki -
> instant...a od wczoraj ludzie na naszej ulicy juz maja choinki
> ubrane i rozne starsznosci przyczepione do okien...
>
Jasne ze obchodze ale w tym roku nie beda to chyba dla mnie mile swieta
bo nie bede mogla ich spedzic z tymi z ktorymi chce. A nieswiateczna -
jeszcze nie, po mikolaju pewnie sie mi uaktywni wszystko, czuje
wewnetrznie tak, a jak na razie nie wyczuwam u siebie przedwiatecznej
atmosfery. Mam nadzieje ze mi sie tu uaktywni. Choc wiem ze na pewno nie
mnie przypadnie ugotowanie barszczu itp, i ze zabraknie moich ulubionych
sledzi :(
BU
|