Data: 2005-07-21 16:18:16
Temat: Re: pyszny obiadek Do Sowy
Od: t...@g...pl (Kot)
Pokaż wszystkie nagłówki
jacenty wrote:
>
>
>>>Nie wierze. To NAPEWNO jest prowokacja...
>>>
>>>
>> Obawiam się że nie, bibziulkanie juz nawet mężczyzn nie omija
>>To się chyba teraz nazywa: mężczyznametroseksualna, znaczy się "blondynka"
>>taka, tylko z penisem. ;)))
>>
>>
>>-- Do Sowy (?)
>>
>>
>A co to facet to ma zawsze śmierdzieć piwem i fajkami? I machać łopatą albo
>grzebać przy aucie upaprany po łokcie?No chyba że ktoś ma takie preferencje
>?! Jak mam cały tydzień jeść pomidorową na porcji rosołowej ze zmutowanego
>wróbelka (w odmianie ryż lub makaron) to pewnie że wolę sam coś sklecić Dla
>ciała i dla oka, a dusza to się raduje przy okazji.
>Pozdrawiam z Szacunkiem
>
>
Hej, ale chyba nie zakumales, ze chodzi o bzibziulkanie, czyli nadmierne
uzycie zdrobnien?
Kot i sorbet malinowy
--
Włochy i Paryż - przewodniki turystyczne do wyboru. Tylko z lipcowym numerem
miesięcznika Auto+.
http://www.a-plus.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|