i juz sam nie wiem, co jest dobrą
> radą, a co propozycją:
;-)))) ja też się nad tym zastanawiałam!

> A Ty zastanów się, kto Cię będzie trzymał, gdy będziesz głowę w ten bęben
> wkładała

1.jakby ktoś (czytaj: pewnie facet) taki istniał, nie pisałabym na grupę.
2.niestety znam samych "humanistów" - bez obrazy - to oni się tak sami
nazywają, jak czegoś nie potrafią.

i żeby mu nie przyszło do głowy , żeby w tym czasie włączać
> wirowanie.

to już byłby chyba jakiś doping :-)))))))) - wolę naturalny zawrót głowy!!!

> Pozdrawiam
>
> MW


ja też pozdrawiam - Justyna