| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-12-07 22:51:29
Temat: Re: pytanie do elektrykówGhost <g...@e...pl> wrote:
> No i?
No i nie wynika z tego zdania, żeby jakąkolwiek wagę do tego
przykładał.
> Jakies przyklady takich zdarzen - wybuch gazu skutkiem zera
> przez rury
> gazowe?
Nie jestem bhpowacem, nie kolekcjonuję "przykładów zdarzeń". Ale
naprawdę potrzebujesz aż przykładów? Sam zdrowy rozsądek oraz
świadomość, że w takim przypadku niebezpieczeństwo wystąpienia
takiego zdarzenia wzrasta w sposób poważny (bo przecież temu
chyba nie zaprzeczysz) nie wystarczy?
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-12-07 22:56:29
Temat: Re: pytanie do elektrykówGhost <g...@e...pl> wrote:
> A jesli nie mialbys prawa do wykonania tego wylaczenia, to
> moglbys
> miec przerypane.
Jako elektryk uprawniony stwierdzający taką usterkę, miałbym
takie prawo.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-12-08 07:25:23
Temat: Re: pytanie do elektryków > A jesli nie mialbys prawa do wykonania tego wylaczenia, to moglbys miec
> przerypane.
Ghost czy ty naprawdę jestes elektrykiem z uprawnieniami?
Czy jesteś praktykiem-elektrykiem.
wybacz, ale ja tobie nie powierzyłbym kontroli ani naprawy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-12-08 07:57:05
Temat: Re: pytanie do elektryków
"es-q" <s...@g...pl> wrote in message
news:ghii5d$4j9$1@inews.gazeta.pl...
> > A jesli nie mialbys prawa do wykonania tego wylaczenia, to moglbys miec
> > przerypane.
> Ghost czy ty naprawdę jestes elektrykiem z uprawnieniami?
> Czy jesteś praktykiem-elektrykiem.
> wybacz, ale ja tobie nie powierzyłbym kontroli ani naprawy
Hm, chyba jesteś bardzo młodym i przerażonym odpowiedzalnością szefem.
Znałem takiego... Stanowił zagrożenie dla własnego personelu, gdyż brygada
wiedziała co ma robić ale on uważał, że ręczne sterowanie w jego wykonaniu
jest ważniejsze i stanowi o postępie w zarządzaniu ludźmi i pracami. Jego
rzeźbienie w GWnie było tak intensywne, ze sporo ludzi odpłynęło z pracy i
zaczęły się problemy w wykonawstwem, w końcu trzech ludzi nie wykona pracy,
do której trzeba 10 osób...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-12-08 08:16:00
Temat: Re: pytanie do elektryków
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ghhdt0$85i$1@node1.news.atman.pl...
> Ghost <g...@e...pl> wrote:
>
>> No i?
>
> No i nie wynika z tego zdania, żeby jakąkolwiek wagę do tego przykładał.
Nie wynika, ze nie zarejestrowal.
>> Jakies przyklady takich zdarzen - wybuch gazu skutkiem zera przez rury
>> gazowe?
>
> Nie jestem bhpowacem, nie kolekcjonuję "przykładów zdarzeń". Ale naprawdę
> potrzebujesz aż przykładów? Sam zdrowy rozsądek oraz świadomość, że w
> takim przypadku niebezpieczeństwo wystąpienia takiego zdarzenia wzrasta w
> sposób poważny (bo przecież temu chyba nie zaprzeczysz) nie wystarczy?
Przyklad dowiedzie, czy rzeczywiscie "wzrasta w sposob powazny".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-12-08 08:17:14
Temat: Re: pytanie do elektryków
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ghhe6c$86i$1@node1.news.atman.pl...
> Ghost <g...@e...pl> wrote:
>
>> A jesli nie mialbys prawa do wykonania tego wylaczenia, to moglbys
>> miec przerypane.
>
> Jako elektryk uprawniony stwierdzający taką usterkę, miałbym takie prawo.
No ja tego po prostu nie wiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2008-12-08 08:17:48
Temat: Re: pytanie do elektryków
Użytkownik "es-q" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ghii5d$4j9$1@inews.gazeta.pl...
> > A jesli nie mialbys prawa do wykonania tego wylaczenia, to moglbys miec
>> przerypane.
> Ghost czy ty naprawdę jestes elektrykiem z uprawnieniami?
> Czy jesteś praktykiem-elektrykiem.
> wybacz, ale ja tobie nie powierzyłbym kontroli ani naprawy
>
znalazles juz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2008-12-08 12:39:57
Temat: Re: pytanie do elektrykówOn 8 Gru, 09:16, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Nie wynika, ze nie zarejestrowal.
Mam wrażenie, że gdyby zarejestrował, coś by się w tej sprawie zaczęlo
dziać (nie mieści mi się w głowie, żeby wyżej również takie zgłoszenie
zignorowano), a wtedy autor wątku nie pytałby tutaj.
> Przyklad dowiedzie, czy rzeczywiscie "wzrasta w sposob powazny".
A musi być przykład? Samo przemyślenie problemu nie wystarczy? Gazowa
rura, która z jakiejkolwiek przyczyny traci ciągłość (awaria, pechowa
koparka kopiąca coś obok budynku, prace gazowni w budynku itp.) - w
jednym przypadku mamy po prostu ulatniający się gaz i tyle, w drugim,
właśnie tym "naszym": iskrę bądź łuk dokładnie na styku gaz/powietrze
i w wyniku zapłon gazu dokładnie w momencie przerwania rury - naprawdę
są tu jeszcze przykłady potrzebne?
Dodatkowo można jeszcze dołożyć ryzyko porażenia prądem pracownika
pracującego przy tej rurze gazowej...
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2008-12-08 12:43:25
Temat: Re: pytanie do elektryków
>A musi być przykład?
Może nie warto upartego gościa wyprowadzać z błędu.
Niech eksperementuje, radzę wprawdze zacząc ob baterii 4,5 V
no ale jek się upiera to 6000 V robi większe wrażenie i ..... porażenie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2008-12-09 11:11:53
Temat: Re: pytanie do elektryków > To nawet może nie zależeć od kogokolwiek, wszystkie metalowe elementy
ciągłe
> znajdujące się w ziemi są przewodnikami prądów wyrównawczych i błądzących,
> ale i w budynkach też
rozmawiamy o konkretnym przypadku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |