Użytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lp9gn$ee5$...@n...tpi.pl...
> Powiedzcie mi czemu tacy jestescie?
> Magda
Po pierwsze to nie wiem o co dokladnie w pytaniu chodzi, wg. mnie normalne
jest wlasnie, ze gosc wyskakuje z chaty i robi rozne rzezcy z kumplami, itp.
A chore jest siedzenie non-stop w domu, tzw. domatorstwo.
Na poczatku gosc musial sie starac ( zawsze zadurzony facet robi takie
rzeczy, ze sam sie potem dziwi ), ale w koncu "szal" poczatkowy mu
przeszedl, mieszkanie z dziewczyna przestalo byc 'nowoscia', endorfinka nie
krazy w organizmie.
Uwazam, ze najlepiej znalezc jakas rzecz, ktora para moze poza domem
wykonywac ( sport, disco, etc, nawet kino + jakis lokal), ale podstawa to
nie przesadzac. Na swoim przykladzie wiem, ze nic bardziej nie denerwuje,
jak dziewczyna, ktora chce miec udzial w kazdej minucie mojego dnia.
Aha, nie rob mu kanapek itp, ( z obiadem tez niech kilka razy sobie zrobi
sam, to doceni to co Ty robisz.. :) )
_Yoshi
PS.
Aha, zapomnialbym o rzeczy najwazniejszej - szczera rozmowa ( ale bez
awantur, itp, bo rezultaty sa wtedy przeciwne ) o tym czego oczekujesz i co
bys chciala. To wg. mnie podstawa ( szczegolnie w dluzszym zwiazku )