Data: 2001-08-19 22:01:29
Temat: Re: pytanie do facetow
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Nie czuję się facetem, Magdo:)
>ale powiem Ci - ta kobieta ZA DUŻO daje.
No wlasnie...i ja tak mysle:)
>Gdyby to ona wychodzila z domu realizując swoją potrzebę wolności - on
czekałby na nią
>i zastanawiał się dlaczego tak jest.
>Może nawet pisałby na psp ;) ?
>Po dluuugim zastanawianiu się nad tym fenomenem - doszłam do wniosku, że
faceci szaleją za kobietami
>nieprzewidywalnymi.
>Z przewidywalnymi zakładają rodziny lub przyjaźnią się, żaląc się na
niezrozumienie
>swoich nieprzewidywalnych ukochanych;).
>Pozdrawiam
>Eva
>
Skomplikowane to troche....Jak ja zaczelam wychodzic ,aby zobaczyl jak to
jest ,to on zaczal to samo robic tylko jeszcze czesciej.
Mam znajomego ktory mial szalona kobiete,ale ja zostawil zeniac sie ze
zwykla,spokojna,panienka,ktorej jest pewien,ze nie wywinie jemu jakiegos
numeru.Jest z nia ,a i tak wzdycha do tej pierwszej.
Nie rozumiem tego.Jak tym facetom dogodzic?
Pozdrawiam.Magda.
>
|