Data: 2001-08-20 11:21:20
Temat: Re: pytanie do facetow
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mrowka" <m...@p...wp.pl> writes:
> Wiem ze jakby to byl zwiazek ludzi mlodziutkich bez zobowiazan to jakby ona
> mu tak matkowala to by zwial ,ale jest to juz rodzina wiec juz inne zasady
> powinny tam panowac.Chyb aze sie myle?
Zasady w rodzinie panuja takie, jakie sobie dwoje ludzi miedzy soba
ustali albo do jakich dojdzie przez zasiedzenie (czyli procedure
polegajaca na tym, ze sie o takich rzeczach nigdy nie rozmawia bo
jedna strona jest swiecie przekonana ze bedzie X a druga, ze bedzie Y
i kazda sie zachowuje w/g tego wlasnie co uwaza ze powinno byc).
Liczenie na domyslnosc faceta w tej gestii, ze zgadnie co kobieta by
chciala to krecenie bata na wlasne plecy.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|