(...)
> Osobiście nie cierpię, kiedy ktoś próbuje mnie
> rozruszać. Jak musisz działać, to zrób witrynkę
> klasową, zamieść plan lekcji, ogłoszenia z wywiadówki,
> zdjęcia prac uczniów, zdjęcia z wycieczki (ogniska
> klasowego), teksty piosenek z muzyki i słownictwo
> z angielskiego. Zrób sama.

Niedokładnie się wyraziłam: rodzice sprawiali wrażenie, że bardzo by coś
chcieli, ale nie mają odwagi ;)
Przypomnę, że rzecz dotyczy pierwszaków, i to co ewentualnie zrobimy, ma być
dla nich. Nie dla mnie. Jakoś tak się składa, że się nie nudzę. Ale też nie
mogę patrzeć, jak idą te maluchy do szkoły na zasadzie odrabiania
"pańszczyzny" w spartańskich warunkach.
A.