Data: 2005-09-15 14:08:36
Temat: Re: rada rodziców
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "asmira" ...
> Przypomnę, że rzecz dotyczy pierwszaków, i to co ewentualnie zrobimy, ma
> być
> dla nich. Nie dla mnie. Jakoś tak się składa, że się nie nudzę. Ale też
> nie
> mogę patrzeć, jak idą te maluchy do szkoły na zasadzie odrabiania
> "pańszczyzny" w spartańskich warunkach.
>
Spartańskich? Może tu coś można zrobić.
Generalnie jest tak - zrobić można naprawdę wiele, niekoniecznie witrynki i
zdjęcia ;). Pogadaj z ludźmi, rozejrzyj się po klasie i okolicy - CO Ci/Wam
się nie podoba, co może być lepsze, ładniejsze, ciekawsze. Czego brak?
I nie mam na myśli jedynie i 'natentychmiast' odmalowania sali, czy kupna
nowej wykładziny. Może brak zajęć dodatkowych, integracji uczniów w klasie,
łączności pomiędzy rodzicami... sama najlepiej znasz sytuację.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
|