Data: 2006-10-09 13:09:17
Temat: Re: (rajstopowe) leginsy za kolano - do czego?
Od: Lia <i...@p...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2006-10-09 15:05:53 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Katarzyna Kulpa* skreślił te oto słowa:
>> Wybieram spodnie (w normalnym fasonie domowo-sportowym) z dodatkiem teflonu
>> (problem kociej sierści nie istnieje). Jakos wole nie reagowac paniką na
>> kazdy dzwonek u drzwi i zastanawiac sie czy listonosz dostanie zawału na
>> widok mnie w leginsach, czy niekoniecznie ;) No nie moge... nie moge, nie
>> mogłam nawet w latach osiemdziesiatych :)
>
> w tym sensie to ja egoistycznie ignoruje stan zdrowia listonoszy
> i innych dostarczycieli. zreszta bez przesady, oni juz gorsze rzeczy
> widzieli w zyciu, niz kasice w zaklaczonym i pozaciaganym
> przez koty szlafroku (ktory po wyjsciu w/w od razu zdejmuje).
Ale ja mam w domu lustra, no.
I nie moge.
I wiem, jestem popieprzoną estetką do entej potęgi.
> a w domu ma byc tak cieplo, zeby mozna bylo chodzic w bieliznie,
> ubrania to sa na poza domem :)
Jak sie ma dom to i moze, a jak sie ma mieszkanie to sie czeka z nadzieja w
oczach na sezon grzewczy ;)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
|