Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: w...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: randap - jak użyć?
Date: 10 Dec 2002 14:57:50 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 55
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <at4obr$s2e$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1039528670 9032 192.168.240.245 (10 Dec 2002 13:57:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Dec 2002 13:57:50 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 10.1.2.4, 213.180.130.12
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98; Win 9x 4.90)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:61337
Ukryj nagłówki
> W wiadomości news:5887.00000108.3df5d3c2@newsgate.onet.pl
> Użytkownik<w...@p...onet.pl> napisał(a):
> >> To jak sie jest ostrożnym to się Roundupem wypala częściowo,
> >> selektywnie?
> >
> > Ano działa selektywnie przy bardzo niewielkich stężeniach ( patrz
> > instrukcja) np: zabiję niektóre trawy a oszczędzi krzewy.
> >
> To Roundup stosuje się do zwalczania krzewów? Chyba nie, więc należy
> kategorycznie unikać opryskiwania tych roślin, których nie zwalczamy.
> Zapewniam Cię, że stężenie, które zabije niektóre trawy, załatwi też liście
> i młode pędy krzewu. Glifosat zabija wszystko co zielone "na śmierć".
Można go stosować i do krzewów - przy odpowiednim stężeniu niszczyłem czeremchy
i robinię.
A ja zapewniam Cię że robiąc opryski na dużej pow. gdzie są różne chwasty i
krzewy przy zastosowaniu niewielkiego stężenia giną trawki i słabe młode
chwaściki ( gdy sa same trawki stosuję Fusilade) natomiast przeżywają chwasty
takie jak oset czy czeremcha.
>
> >> Bez przesady. Raz prawidłowo wykonany oprysk na pewno wystarczy.
> >
>
> > Myślę że nie wystarczy - sam napisałeś ze stosowanie zalezy od stadium
> > rozwoju chwastów - wystarczy że na jednej pow. będą chwasty kilku różnych
> > gatunków rozwijające się w różnych terminach - i już zabieg trzeba
> > powtarzać.
> >
> O leniuszek.:). Nie chce się schylić i wyrwać chwasta, podziabać gracką,
> tylko chemia, a ekologia? Ponadto zwróć uwagę, że napisałem prawidłowo
> wykonany, czyli termin, pora, stężenie i rozpylenie (wielkość kropli)
> optymalna.
> Jak pryskałem przed załozeniem mojego trawniczka to wszystko szlak
> trafił, ale po pewnym czasie, już po zasianiu mieszanki traw, zaczął wyłazić
> mniszek trochę i pięciornik dużo. No to moja żonusia, swymi delikatnymi
> paluszkami powyrywała precyzyjnie to badziewie, oszczędzając młodziutką
> trawkę. Oprysk pestycydami w ogrodach powinno się stosować w ostateczności a
> nie jako regułę. Rośliny trudno ujarzmić i co jakis czas na trawniku pojawi
> się jakiś chwaścior, którego nawet regularne, niskie koszenie, nie
> odstraszy. To chyba nie powód, żeby zaraz lecieć z opryskiwaczem?;-)
> Pozdrawiam siarczyście Ja...cki
Chyba troszkę przeczysz sobie - prawidłowo wykonywny w odp. terminie
czyli inny termin dla komosy a inny dla mniszka ...to juz dwa terminy ...
Można oczywiście poczekać aż wcześniejsze chwasty wyrosną do kolan - póxniejsze
tez już będa w fazie min. 3 liści - i zlać wszystko końską dawką - przechodząc
dwukrotnie ...o taki jednorazowy oprysk Ci chodziło?
Pozdo
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|