« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-05-04 18:07:12
Temat: Odp: randka> Witam wlasnie zerwalam po wielu latach z fecetem, prawdopodobnie umowie
sie z
> pewnym chlopakiem ale nie pamietam juz co powinnam a czego nie powinnam
robic
> na takim spotkaniu..wiem napewno ze nie opowiada sie o bylych facetach...a
i
> najwazniejsze, jak mu nie pokazac ze jestem zdolowana zerwaniem..nie umiem
za
> bardzo udawac...pozdrawiam
A co to jest (dla ciebie) RANDKA???
Pozdrawiam
FK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-05-05 09:53:06
Temat: Re: randkaG...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) wrote:
> Zwariowałaś? Właśnie opowiastki o tym, jaki to zły był poprzedni facet
> (byle nie w nadmiarze) będą najlepszą metodą na poderwanie faceta,
> każdy sobie pomyśli w duchu "ja bym taki nie był" :)
Hm... osobiscie nie pomyslalabym sobie zbyt dobrze o osobie, która opowiada
wylacznie zle rzeczy o kims bylym spotykajac sie ze mna.
pzdr
agi (fghfgh)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-05-05 10:05:13
Temat: Re: randkaOn 5 May 2003 11:53:06 +0200 I had a dream that a...@p...onet.pl
<a...@p...onet.pl> wrote:
>> Zwariowałaś? Właśnie opowiastki o tym, jaki to zły był poprzedni facet
>> (byle nie w nadmiarze) będą najlepszą metodą na poderwanie faceta,
>> każdy sobie pomyśli w duchu "ja bym taki nie był" :)
>Hm... osobiscie nie pomyslalabym sobie zbyt dobrze o osobie, która opowiada
>wylacznie zle rzeczy o kims bylym spotykajac sie ze mna.
Ale ja pisałem o sposobie poderwania faceta, a nie kobiety, zwróć uwagę
na tę dość istotną różnicę :)
Poza tym ciężko mówić dobrze o kimś, kto był zły... prawda?
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-05-05 10:46:19
Temat: Re: randkaGrzegorz Janoszka wrote:
> On 5 May 2003 11:53:06 +0200 I had a dream that a...@p...onet.pl
> <a...@p...onet.pl> wrote:
>>> Zwariowałaś? Właśnie opowiastki o tym, jaki to zły był poprzedni
>>> facet (byle nie w nadmiarze) będą najlepszą metodą na poderwanie
>>> faceta,
>>> każdy sobie pomyśli w duchu "ja bym taki nie był" :)
>> Hm... osobiscie nie pomyslalabym sobie zbyt dobrze o osobie, która
>> opowiada
>> wylacznie zle rzeczy o kims bylym spotykajac sie ze mna.
>
> Ale ja pisałem o sposobie poderwania faceta, a nie kobiety, zwróć
> uwagę
> na tę dość istotną różnicę :)
Opowiadanie o swoim "ex" (zarówno na plus jak i na minus) świadczy
o niezerwanej więzi emocjonalnej. Kiepsko się wiązać z kimś
takim - no chyba, że ma się ambicję być balsamem na zbolałą duszę
Ktoś, kto się na to "łapie", musi być mocno niedowartościowany.
puchaty
Ponawiam prośbę - pisz Grzegorz za siebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-05-05 10:48:53
Temat: Re: randkaG...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) wrote:
> ><a...@p...onet.pl> wrote:
> >Hm... osobiscie nie pomyslalabym sobie zbyt dobrze o osobie, która opowiada
> >wylacznie zle rzeczy o kims bylym spotykajac sie ze mna.
>
> Ale ja pisałem o sposobie poderwania faceta, a nie kobiety, zwróć uwagę
> na tę dość istotną różnicę :)
IMHO pewne zasady sa ponadplciowe. Tak samo zle myslalabym o kims kto podczas
rozmowy o prace mówi wylacznie zle rzeczy o poprzednim pracodawcy; u jednych
krewnych obsmarowuje innych; po przeprowadzce mówi wylacznie zle rzeczy o
poprzednich sasiadach itp. - aby wywolac wspolczucie i przypodobac sie rozmówcy.
> Poza tym ciężko mówić dobrze o kimś, kto był zły... prawda?
Rzadko wszystko jest wylacznie czarno-biale. Ale nawet gdyby - wtrzymalabym sie
z mówieniem o tym na pierwszej randce.
pzdr
agi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-05-05 10:59:19
Temat: Re: randka> Opowiadanie o swoim "ex" (zarówno na plus jak i na minus) świadczy
> o niezerwanej więzi emocjonalnej. Kiepsko się wiązać z kimś
> takim - no chyba, że ma się ambicję być balsamem na zbolałą duszę
>
> Ktoś, kto się na to "łapie", musi być mocno niedowartościowany.
Ja akurat jestem kobietą, ale gdyby na pierwszym spotkaniu (nawet nie
mówię o randce) facet zaczął mi opowiadać o swojej ex /obojętnie -
dobrze, czy źle/ to by kompletnie przepadł w moich oczach.
Jest tyle znacznie ciekawszych tematów do rozmów.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-05-05 11:33:53
Temat: Re: randkaOn Mon, 5 May 2003 12:46:19 +0200 I had a dream that puchaty <p...@w...pl>
wrote:
>Opowiadanie o swoim "ex" (zarówno na plus jak i na minus) świadczy
>o niezerwanej więzi emocjonalnej. Kiepsko się wiązać z kimś
>takim - no chyba, że ma się ambicję być balsamem na zbolałą duszę
>Ktoś, kto się na to "łapie", musi być mocno niedowartościowany.
>puchaty
>Ponawiam prośbę - pisz Grzegorz za siebie.
A dlaczego Ty nie piszesz za siebie?
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-05-05 11:58:57
Temat: Re: randkaGrzegorz Janoszka wrote:
> On Mon, 5 May 2003 12:46:19 +0200 I had a dream that puchaty
> <p...@w...pl> wrote:
>> Opowiadanie o swoim "ex" (zarówno na plus jak i na minus) świadczy
>> o niezerwanej więzi emocjonalnej. Kiepsko się wiązać z kimś
>> takim - no chyba, że ma się ambicję być balsamem na zbolałą duszę
>> Ktoś, kto się na to "łapie", musi być mocno niedowartościowany.
>> puchaty
>> Ponawiam prośbę - pisz Grzegorz za siebie.
>
> A dlaczego Ty nie piszesz za siebie?
To co opisałeś określiłeś jako "sposób na poderwanie faceta" a nie GJ.
Jestem facetem i ten sposób na mnie (i jak widać nie tylko) by nie
zadziałał, co powyżej umotywowałem. Pogląd, który wyraziłem, jest
w mym mniemaniu wręcz banalny, być może jednak rzeczywiście
powinienem dodać magiczne IMO.
Jeśli się nie zgadzasz z moim wywodem (tym z dwoma ">") to, proszę,
napisz dlaczego. Może wtedy zrozumiem dlaczego Twój sposób jest
uniwersalny w odniesienu do facetów.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-05-05 12:16:11
Temat: Re: randkaOn Mon, 5 May 2003 13:58:57 +0200 I had a dream that puchaty <p...@w...pl>
wrote:
>Jeśli się nie zgadzasz z moim wywodem (tym z dwoma ">") to, proszę,
>napisz dlaczego. Może wtedy zrozumiem dlaczego Twój sposób jest
>uniwersalny w odniesienu do facetów.
A dlaczego wszystko niby, co ja napiszę, jest złe, nieprawdziwe,
a wszystko, co Ty napiszesz, ma być słuszne i mądre?
Wyobraź sobie, że poza Tobą samym istnieją na świecie inni mężczyźni,
że oni też czasem myślą, a co najgorsze i w co najtrudniej jest uwierzyć,
czasem mają inne zdanie.
Dlaczego sam uzurpujesz sobie monopol na wypowiadanie się o mężczyznach?
http://wiem.onet.pl/wiem/00c2a7.html
http://wiem.onet.pl/wiem/01790b.html
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-05-05 12:37:46
Temat: Re: randkaGrzegorz Janoszka wrote:
> On Mon, 5 May 2003 13:58:57 +0200 I had a dream that puchaty
> <p...@w...pl> wrote:
>> Jeśli się nie zgadzasz z moim wywodem (tym z dwoma ">") to, proszę,
>> napisz dlaczego. Może wtedy zrozumiem dlaczego Twój sposób jest
>> uniwersalny w odniesienu do facetów.
>
> A dlaczego wszystko niby, co ja napiszę, jest złe, nieprawdziwe,
> a wszystko, co Ty napiszesz, ma być słuszne i mądre?
Wcale tak być nie musi - dlatego proszę byś odniósł się do
treści i podał swoje argumenty.
> Wyobraź sobie, że poza Tobą samym istnieją na świecie inni mężczyźni,
> że oni też czasem myślą, a co najgorsze i w co najtrudniej jest
> uwierzyć,
> czasem mają inne zdanie.
No to wiem - masz swoje zdanie. Twoje zdanie jest inne niż moje.
Napisałeś, że jest to sposób na poderwanie faceta. (jestem facetem
i nie pasuje to do mnie, więc - logicznie - sposób odpada)
Ja napisałem, że to nie prawda bo w ten sposób poderwać można tylko kogoś
niedowartościowanego. Uważam egocentrycznie egoistycznie
megalomańsko i cholera wie jeszcze jak, że mam rację. Jak nie mam
to powiedz czemu i wyrwij mnie proszę z mego egotyzmu
(i samsarycznego kręgu kolejnych nieurzeczywistnionych wcieleń)
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |