Data: 2002-02-26 19:46:58
Temat: Re: raz jeszcze o wiejskich lakach
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Krzysztof Marusinski" <o...@t...jest.to> schrieb im Newsbeitrag
news:a5gmcp$bf8$1@news.tpi.pl...
>
> Uzytkownik "Art(Gruby)" <j...@p...net> napisal w wiadomosci
> ................
> >O "minach" pozostalych po przepedzeniu
> > >bydla przez wies. I smrodzie jesiennej kiszonki, albo gnojowicy
> wylewajacej
> > >sie z nieszczelnych beczkowozow. Albo w ogole i niewycementowanych
dolach
> z
> > >cuchnacym obornikiem,
>
> Caly urok wsi to ...smród.
> Dawno temu mawial tak mój profesor. Ja sie z tym zgadzam.
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
>
Smrod nie musi byc zawsze i czesto wynika z niechlujstwa i lenistwa. A
urokow ma wies wiecej. Ja tesknie za skowronkiem przekrzykujacym wiatr w
marcu, za majowymi wieczorami, za zapachem pierwszej skoszonej trawy, za
muzyka owadow w sadzie, za sasiadem, ktory zajdzie pod wieczor z koszykiem
jablek, za sasiadka, ktora swiezyny przyniesie... ja psia krew juz ponad rok
na wsi nie bylem, beczec sie chce.
Irek
|