> ale Grzesiu - o ile pamietam tylko raz w zyciu, albo co najwyzej
pare......
> :))
aj tam....
nie tekich rzeczy na tym świecie, co sie ich powtorzyc nie da....
ja tak myslę...
[kilka razy udało mi sie powtórzyć...[


> a ja jem..... mazdamerek i pije renskie...
> oj, jak ja lubie renski. Ostatnio zapomnialam, ze tak bardzo. ale dosltala
pod
> choinke, rozkochalam sie po raz drugi i .... juz mam zapas...
>
> Monisiatko

aja pije piffo krulefskie i jem corn de blue i skrzydelka z kejefci i tez
tesz jest ok

pozdr,
grzes