Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zoll w sprawie aborcji - polecam!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zoll w sprawie aborcji - polecam!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1188


« poprzedni wątek następny wątek »

1141. Data: 2011-11-26 01:51:36

Temat: Re: [Było] Re: reakcje paranoika
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 26 Nov 2011 02:46:32 +0100, zażółcony napisał(a):

> W dniu 2011-11-26 01:49, XL pisze:
>> Dnia Sat, 26 Nov 2011 00:47:45 +0100, zażółcony napisał(a):
>>
>>> Mnie się wydaje, że Ty tę sytuację przeżywasz ... bardziej.
>>
>> ?
>>
>>> W szczególności to, że mogłaś stracić twarz u jakiegoś księdza
>>> (bo ktoś coś powiedział ...).
>>
>> Wiesz, to akurat mnie jakoś tam obchodzi (jakoś tam), jak zawsze, kiedy się
>> o mnie mówi nieprawdę.
> A często Cię taka przykrość spotyka ?

W "realu", nie licząc skarżenia w przedszkolu przez koleżanki, właściwie
tylko raz, na rozprawie w Sądzie Pracy, lata temu, kiedy moja była dyrektor
krzywozaprzysięgła, że źle prowadziłam lekcje. A potem dopiero już tylko i
wyłącznie tutaj w sposób permanentny - od dwóch pań.

--
XL

Z kobietami-gwiazdami filmowymi nigdy mi się nie układało. Nienawidzą mnie
za sam wygląd, a więc dałam za wygraną i nie staram się, aby mnie polubiły.
M. Monroe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1142. Data: 2011-11-26 02:33:51

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-26 02:31, XL pisze:
> Dnia Sat, 26 Nov 2011 01:37:48 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> W dniu 2011-11-25 21:05, XL pisze:
>>> Niepotrzebnie uszczegółowiając wyjątkami umyślnie rozmywasz temat.
>>> Ale ja do niego uparcie wracam poniżej.
>> Tak samo Ty go rozmywasz przypisując ludziom będącym za prawem
>> do aborcji również intencje eliminacji ludzi starszych i
>> schorowanych. A jakie masz do tego podstawy ?(...)
>
> Niczego im nie przypisuję, wręcz idę dalej - dziwię się, że zgodnie ze
> swymi kryteriami "wadliwości" nie robią tego, a wręcz należałoby, jeśli
> jest się konsekwentnym i jesli te kryteria wg nich są poprawne.
> Taki mądry człowiek a nie rozumie.

A, czyli to było pytanie w rodzaju "dlaczego mi się wydaje, że
jesteś niekonsekwentny".
Może jeszcze do tego wrócę - ale generalnie wszystko się
zasadza na 'rozdzielaniu odpowiedzialności w pobliże najbardziej
zaangażowanych podmiotów'.
Auszwitz tym się różni od aborcji, że w pierwszym wypadku
decyzje i odpowiedzialność za uśmiercanie stało po stronie
anonimowych oprawców, nie mających żadnych bliskich
związków z ofiarami. Innymi słowy - była to realna
władza jednych nad drugimi, dająca prawo do
dowolnego pomiatania ofiarami.
W przypadku aborcji decyzje i odpowiedzialność staramy się
umiejscowić jak najbliżej matki - która z natury rzeczy
w żadnym wypadku nie może być uznawana za stronę
niezaangażowaną i nie mającą związku z dzieckiem.
Jeśli dla kogoś to rozróżnienie brzmi zbyt abstrakcyjnie,
to trudno. Sytuacją idealną z punktu widzenia
decyzyjności i odpowiedzialności mamy wtedy, gdy
świadomy podmiot decyduje sam o sobie. Np. decyduje
się na eutanazję. Sytuacjami bardziej kontrowersyjnymi
i trudnymi są te, kiedy np. rodzina musi wziąć odpowiedzialność
za odłączenie nieświadomej już umierającej osoby od
aparatury podtrzymującej życie - oraz właśnie sytuacja
aborcji, gdzie najbliższymi i najnaturalniejszymi
reprezentantami 'dzieci nienarodzonych' są ich rodzice.
RODZICE - a nie jacyś abstrakcyjni, odlegli 'obrońcy
dzieci nienarodzonych', których związku z dziećmi
nienarodzonymi nijak się nie da stworzyć.

Oczywiście powyższe nie jest idealne, w dalszym ciągu
nie rozwiązuje to wszystkich problemów związanych
np. z ułomną decyzyjnością matki (np. matki narkomanki).
Ale mam nadzieję, że przynajmniej udało mi się
wyjsnić, dlaczego aborcja i eutanazja a Auschwitz
to z punktu widzenia związków i odpowiedzialności
to dwie diametralnie różne sytuacje.

> "Świadome, kontrolowane, odpowiedzialne rodzicielstwo z ograniczoną liczbą
> dzieci" - i wszystko to jednym pstryknieciem osiągniemy dzięki aborcji!
> Zabrzmiało dokładnie jak "uzasadnione ekonomicznie ograniczanie liczby
> podludzi". Skądś to znasz?
Jak już mówiłem - aborcja to jeden z elementów, w dodatku ten
raczej na sytuacje skrajne, kiedy już jest po prostu źle
i inne możliwości zawiodły.

> To jest ZBYT proste nawet jak na budowę cepa. Nawet nie wiem, jak to
> nazwać, aby zobrazować ten skrajnie niski stopień skomplikowania...
> :-/
Może wyjaśnienie o bliskich związkach i odpowiedzialności
coś wyjaśniło ... mam cichą nadzieję.

> Mój drogi, ten model sprawdzał się jak najlepiej przez całe tysiąclecia, a
> przestał tylko dlatego, że powstały fundusze emerytalne. Czyli dopiero w
> 1880 roku, za sprawą Otto von Bismarcka. Więc trudno mówić o
> przestarzałości modelu rodziny wielodzietnej - emerytury pracownicze
> istnieją zaledwie od 132 lat!
ja pierdzielę, a matematyka poszła się jebać ...
Iksi, to chyba oczywiste, że jak średnia liczba
potomków na człowieka przekracza 1 do ogólna
populacja wzrasta ?
Iksi - przez te tysiąclecie populacja ludzka kształtowała
się na jakim poziomie ?
A ja za swojego krótkiego życia zaliczyłem już kilka
kolejnych tyknięć o miliard. Czujesz tę różnicę, tę skalę
przyspieszenia ? Czy rozumiesz, co to są ginące lasy Amazonki,
i że to się dzieje teraz, w tempie jakiego nigdy wcześniej
ziemia nie znała ? Rozumiesz, że na wyspach brytyjskich
lasy w pewnym okresie prawie zniknęły do zera ? Rozumiesz,
dlaczego brak lasów na Wyspach Brytyjskich to tylko
ostrzeżenie ?

> Ale jak one padną (bo już padają), to szybciutko ów "przestarzały model"
> wróci do życia. Póki co "zabójczy" okazał się sam system emerytalny - dla
> modelu rodziny wielodzietnej, dla rodziny w ogóle i w końcu sam dla siebie
> - rodzinne relacje się degenerują, jest coraz mniej dzieci, a im mniej
> dzieci, tym mniej potencjalnych pracowników, składających się na emerytury,
> w stosunku do emerytów. Składek emerytalnych podwyższać w nieskończoność
> nie da się. Ten system własnie pada. Powinieneś zdac sobie z tego sprawę
> już teraz. Wytrwał 132 lata, może jakoś wytrwa do 150 - góra dotąd.
Iksi, ale cofnij się może jeszcze wcześniej - skąd się wzięła szlachta
zagrodowa i jej ubóstwo ? Z powodu źle funkcjonujących funduszy
emerytalnych ? Sorry, ale nie da się z problemu starzenia się
społeczeństw wiecznie uciekać w zwiększanie populacji. Ten model
już dalej nie pociągnie, tzn. na razie mamy sytuację przejściową.
Tzn. problem starzenia się społeczeństw zachodnich udaje się
po części zrekompensować tym, że jak niewolnicy pracują na te
społeczeństwa liczne, ale młode społeczeństwa biedniejsze.
Np. Chiny. Ale to się zaczyna kończyć, a koszty takiego modelu
(patrz np. termin Chimeryka - związek Chin i USA) są ogromne
z punktu widzenia dewastacji środowiska naturalnego w tych
'używanych' społecznościach.

> Nie wychodź poza NASZĄ cywilizację. Mówimy o NASZYCH cywilizacyjnych
> normach.
Naczynia powiązane. Patrz wyżej. Przecież Brazylijczycy
nie tylko dla siebie tną te lasy. One mają po prostu swoją
dobrą cenę na rynkach globalnych - a z czegoś te brazylijskie
masy niewykształconych ludzi muszą żyć.

> "(...)dziwię się, że zgodnie ze swymi kryteriami "wadliwości" nie robią
> tego, a wręcz należałoby, jeśli jest się konsekwentnym i jesli te kryteria
> wg nich są poprawne".
Wyjaśniałem wyżej.

> Na jakiej podstawie sądzisz, ze na lepsze? O ile w ogóle będzie istniał
> nadal...
Się zobaczy. Ale jakieś kierunki trzeba obrać a szczytne idee uszeregować.

> "Z tym pracować"? - naprawdę aby to opanować, co narobili, pozostaje im już
> rzeczywiście tylko selekcja dorosłych na wadliwych/nieprzydatnych oraz
> nadających_się - byle konsekwentnie :->
Tak, problemy czające się w przyszłości są niebanalne i nawet wybitne
umysły często rozkładają ręce w geście 'brakuje mi pomysłów'.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1143. Data: 2011-11-26 03:02:21

Temat: Re: [Było] Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-26 02:51, XL pisze:
> W "realu", nie licząc skarżenia w przedszkolu przez koleżanki, właściwie
> tylko raz, na rozprawie w Sądzie Pracy, lata temu, kiedy moja była dyrektor
> krzywozaprzysięgła, że źle prowadziłam lekcje. A potem dopiero już tylko i
> wyłącznie tutaj w sposób permanentny - od dwóch pań.
Hmmm . Mnie trochę dziwi ta dysproporcja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1144. Data: 2011-11-26 07:30:47

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-11-26 01:48, niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Sat, 26 Nov 2011 00:46:17 +0100, Szaulo napisał(a):
>> Użytkownik "XL"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1kkjhwrx3jm1l$.1e28zk0kw6eww$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 25 Nov 2011 23:16:41 +0100, Szaulo napisał(a):
>>>> Użytkownik "Nixe"<n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:jap3li$d19$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> <...>
>>>>
>>>>> Czekaj, czekaj, z tego da się ulepić ze trzy flejmy na grupę dzieciową:
>>>>>
>>>>> 1/ spotkania towarzyskie z dziećmi czy bez
>>>>> 2/ kiedy należy a kiedy nie wolno wtrącać się do wychowania cudzych
>>>>> dzieci
>>>>> 3/ gdzie leży granica między liczeniem się ze zdaniem dzieci a
>>>>> pozwalaniem
>>>>> wchodzenia sobie na głowę
>>>>
>>>> Jeszcze 4/ dopuszczalność uwag w rodzaju "Oleńko, jaka ty duża jesteś!"
>>>>
>>>
>>> Tak - bo takie uwagi to już molestowanie. Zabrać rodzicom dziecko!!!
>>> :->
>>
>> W każdym razie wiedz, że gdybym to ja miał grube dziecko, a Ty pozwoliłabyś
>> sobie na taką chamską uwagę pod jego adresem, to wiedz, że nie pozostałoby
>> to bez mojej adekwatnej reakcji. Co innego, gdybyś z troską i dyskretnie
>> chciała o tym porozmawiać ze mną jako ojcem na osobności.
>
> O jakiej chamskiej uwadze mówisz? - bo na osobności, jak napisałam,
> rozmawiałam. Czyżby chodziło Ci o słowo "żre"? - nie użyłam go wobec
> rodziców dziecka, tylko tutaj. Słowa tego używają prócz mnie między sobą
> także wszyscy znajomi, bo widzą, co się dzieje.

A trzeba było tekstu, że żre, użyć wprost do dziewczynki. 9-latka chyba
powinna słowo zrozumieć. Może nawet by ze wzruszenia przestała żreć. I
wszyscy byliby zadowoleni.

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1145. Data: 2011-11-26 16:12:37

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-26 00:50, XL pisze:
> Dnia Fri, 25 Nov 2011 23:23:39 +0100, Nixe napisał(a):
>
>> Zwierzęta nie zabijają członków swojej rodziny z powodu ich starości.
>> Więc brak tu analogii.

> Ależ zabijają - w czasach głodu zjadają albo odcinają od karmy.

Ale nie zabijają ich z powodu STAROŚCI!

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1146. Data: 2011-11-26 16:17:43

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-26 01:20, XL pisze:

>>> A kogo miałabym KOCHAĆ poza mężem i dziećmi? Wskażesz może? Może na własnym
>>> przykładzie?

>> Kurcze nie wiem. Może rodziców albo rodzeństwo? :>

> Hmmm, no to wiesz, ja chyba ich nie kochałam :->

No cóż. I tak bywa w życiu, rodziny się w końcu nie wybiera.

>> O przyjaciołach nie wspomnę, bo dla Ciebie to już zapewne kosmos.

> Wyraźnie rozróżniam przyjaźń od miłości.

Ja również. Rozróżniam też rodzaje miłości.

> Nie wnikam, ile miłości przeżyłaś - ja tylko jedną, zawsze i wciąż 3-)

Dlatego znów wracam do mojego wcześniejszego wniosku.
Nie wiem, może wydaje Ci się, że miłość to uczucie należne tylko i
wyłącznie mężowi i dzieciom.
Tym bardziej zastanawia mnie, jakim uczuciem obdarzysz swojego wnuka,
które ani Twoim mężem ani Twoim dzieckiem siłą rzeczy nie będzie.

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1147. Data: 2011-11-26 16:18:30

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-26 01:22, XL pisze:

> Upominawcze? - upominać to sobie te osoby mogą swoje kotki :-)

Widocznie ich kotki są bardziej subordynowane, więc po nosie dostało się
Tobie :)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1148. Data: 2011-11-26 17:34:46

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-25 23:54, XL pisze:
> Dnia Fri, 25 Nov 2011 22:38:21 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-11-25 21:39, XL pisze:
>>> Dnia Fri, 25 Nov 2011 11:02:23 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-11-24 01:52, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 24 Nov 2011 00:34:45 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Za to np. tu na grupie widzę mnóstwo
>>>>>> katolików, którzy nie podzielają ostrego stanowiska KK.
>>>>> A kto na przykład?
>>>> Ja!
>>>>
>>> No tak - TY to jest już całe mnóstwo.
>>> :->
>> Przykro mi, że Cię rozczarowałam, ale mogę się wypowiedzieć tylko jako
>> jeden element tego mnóstwa.
>>
> No to czekam na resztę mnóstwa. Jak dotąd pchają się drzwiami i oknami.

Może po prostu mają Cię... wiesz gdzie.

Tylko ja naiwna, ale już splonkowana
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1149. Data: 2011-11-26 17:40:52

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-26 00:46, Szaulo pisze:
> X-No-Archive:yes
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1kkjhwrx3jm1l$.1e28zk0kw6eww$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 25 Nov 2011 23:16:41 +0100, Szaulo napisał(a):
>>
>>> X-No-Archive:yes
>>>
>>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:jap3li$d19$1@news.onet.pl...
>>>
>>> <...>
>>>
>>>> Czekaj, czekaj, z tego da się ulepić ze trzy flejmy na grupę
>>>> dzieciową:
>>>>
>>>> 1/ spotkania towarzyskie z dziećmi czy bez
>>>> 2/ kiedy należy a kiedy nie wolno wtrącać się do wychowania cudzych
>>>> dzieci
>>>> 3/ gdzie leży granica między liczeniem się ze zdaniem dzieci a
>>>> pozwalaniem
>>>> wchodzenia sobie na głowę
>>>
>>> Jeszcze 4/ dopuszczalność uwag w rodzaju "Oleńko, jaka ty duża jesteś!"
>>>
>>
>> Tak - bo takie uwagi to już molestowanie. Zabrać rodzicom dziecko!!!
>> :->
>>
>> PS. No co, jak dziadek (niby) molestował, to zamiast zabrać jego, to
>> dziecko rodzicom zabrali...
>
> Coś cię wena ponosi.
>
> W każdym razie wiedz, że gdybym to ja miał grube dziecko, a Ty
> pozwoliłabyś sobie na taką chamską uwagę pod jego adresem, to wiedz,
> że nie pozostałoby to bez mojej adekwatnej reakcji. Co innego, gdybyś
> z troską i dyskretnie chciała o tym porozmawiać ze mną jako ojcem na
> osobności.

Dokładnie tak.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1150. Data: 2011-11-26 17:42:14

Temat: Re: reakcje paranoika
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-26 01:48, XL pisze:
>
> O jakiej chamskiej uwadze mówisz?

No nie, brak słów...

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 70 ... 110 ... 114 . [ 115 ] . 116 ... 119


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czemu ludzie robia sobie takie rzeczy?
No to nara czubki
Osobowość przywódcy
Psychologiczna rozprawa...
Glob...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »