Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: redart - pytania o podstawy Re: redart - pytania o podstawy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: redart - pytania o podstawy

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia,pl.soc.religia
Subject: Re: redart - pytania o podstawy
Date: Fri, 28 Aug 2009 08:47:30 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 171
Message-ID: <h77uhv$v9g$1@news.onet.pl>
References: <4a924de6$1@news.home.net.pl> <h6v2a9$buj$1@news.onet.pl>
<h6v5gf$ptt$1@node2.news.atman.pl> <h6v7le$npu$1@news.onet.pl>
<h6vokn$i7t$1@node1.news.atman.pl> <h7051h$ns0$1@news.onet.pl>
<h707eh$v08$1@news.onet.pl> <h71ok8$78k$1@news.onet.pl>
<h71vd6$jfp$1@news.onet.pl> <h74eke$uq3$1@news.onet.pl>
<h776me$h4r$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1251442047 32048 217.113.230.73 (28 Aug 2009 06:47:27 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 28 Aug 2009 06:47:27 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:189328 pl.sci.psychologia:469643
pl.soc.religia:968380
Ukryj nagłówki


Użytkownik "Redart" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
news:h776me$h4r$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:h74eke$uq3$1@news.onet.pl...
>
>>> Czy przeżywanie kontaktu z Chrystusem jest lepsze, kiedy jest
>>> intelektualne (pobudza nas do intelektualnych rozważań np. na
>>> temat Miłości itp, itd), czy jeśli jest emocjonalne (wzbudza w nas silne
>>> emocje) czy może jeśli jest seksualne (ewidentnie 'rusza' nas w dole) ?
>> Byłem na wielu kursach rozwoju osobistego. Wiem, że
>> energia seksualna jest bardzo silna. Wiedzą też o tym prowadzący- po to,
>> żeby uniknąć pułapek z tym związanych. Wiem też, że intelektualne
>> poznanie
>> jest tak naprawdę niewiele warte- jeśli się zgodzisz- to dajmy spokój
>> intelektowi. Nie rozumiem natomiast dlaczego rozdzielasz na emocjonalne i
>> seksualne? Pominąłeś najważniejsze: poznanie duchowe. Dlaczego? Kontakt z
>> Chrystusem nie powinien polegać na "intelektualizowaniu". Człowiek
>> oddający się Chrystusowi "roztapia" się w medytacji, modlitwie. Uczucia
>> przez niego płyną- a on je obserwuje. ROZUMIE je. Nie odrzuca, ale
>> poprzez ich zrozumienie nie ma z tym problemu- czy odczuł podniecenie
>> seksualne- czy nie. Może użyć tej energii aby silniej zatopić się w
>> medytacji.
>
> Zacznę od tego, co wyżej, czyli tego, co wydało mi się w Twojej wypowiedzi
> najbardziej 'twórcze' ;)
>
> Podoba mi się ta przestrzeń na powiedzenie sobie "zostaw takim, jakim
> jest".
> Czyli zalecenie, by w stosunku do siebie, swojego ciała, swoich emocji
> pozostać łagodnym. Nie traktować ich, jako 'złych', tylko przyglądać im
> się
> i nie robić sobie niepotrzebnych 'problemów', napięć. Niech płyną.
> Nie próbować 'zabić' jednej aktywnosci umysłu lub ciała jakąś inną, ani
> nie podązać za nią.
> Jest to bardzo w duchu zaleceń dotyczących niektórych ważnych form
> medytacji,
> z którymi spotkałem się w buddyzmie. I, jak z Twojego opisu wynika, w tej
> przestrzeni myśli, czy emocje należy traktować mniej wiecej tak samo
> - pozwolić im po prostu płynąć, nie zatrzymywać, nie oceniać
>
> Co do podziału na seksualne/emocjonalne/intelektualne - nie kłóciłbym
> się o to. Tak podzieliłem idąc w duchu tego, co podpowiedział robakks.
> Rozumiem, że Ty wolisz sferę emocjonalną i seksualną widzieć jako jedną
> ;).
> Ale można by też w drugą stronę, np. lecieć w pięć - tyle ile podstawowych
> czakr się wyróżnia w niektórych znanych mi praktykach (ja np. cały czas
> mam
> taki obraz przed oczami):
> - sfera intelektualna (r.p.c. w okolicach czoła lub wyżej)
> - sfera werbalna, mowa, ekspresja (r.p.c. w okolicach gardła)
> - sfera emocjonalna (r.p.c. w okolicach serca)
> - sfera podstawowej aktywnosci fizycznej ciała (r.p.c. w okolicach pępka,
> ale w głębi ciała)
> - sfera seksualna (reprezentowana przez czakrę w okolicach narządów
> płciowych, prostaty u meżczyzn)
> :)
> Tak wiec to sprawa umowna. Nie miałem wcale zamiaru specjalnie oddzielać
> seksualności od emocji, jeśli o to chodziło, a raczej dostosować się do
> tego,
> co ktoś inny podrzucił.

Czyli- nie ma tu różnic specjalnych między naszymi poglądami. Dziwne.


> Co do tematu homoseksualizmu.
> Temat rzeka, bardzo krótko: spotkałem się z takim uzasadnianiem
> 'prokreacyjnym'
> kontaktów seksualnych, czy automatycznego łączenia kontaktów
> homoseksualnych
> z rozwiązłością, płytkością czy wypłukaniem z emocji. Powiem tylko krótko:
> nie zgadzam się na ujmowanie tematu w ten sposób - czyli na mówienie o
> problemach i patologiach bez mówienia o przyczynach (czy nawet
> sugerowanie,
> że to homoseksualizm, ten w sensie genetycznym - jest przyczyną). No ale
> nie będę tego tu rozplątywał.
Nie dotyczy to tylko homoseksualizmu. Jeśłi ktoś (podobnie jak
homoseksualiści) ma sto lub więcej hetroseksualnych partnerów- to także
traktuje swych partnerów jak sprzęty do osiągania satysfakcji. I wcale ich
nie kocha. Wśród homo- nie ma par w związkach "bezseksowych" (np. jeden
partner zachorował- i nie może osiągać satysfakcji seksualnej). Drugi go
opuści. Nie dożywają ze sobą razem w monogamicznym związku np 50 lat,
prawda?
Ja nie mam nic do takiego postępowania- każdy sobie gromadzi swoją pulę
zasług:-). Napisałem Ci- zjawisko jest złe. Homoseksualista niekoniecznie. A
jednym z wątków jest to, co różni nas- od czego trochę "uciekłeś" :
istnienie dobra i zła. To nie problem podejścia do homoseksualistów nas
różni- tak mi się zdaje. To różnica, o której pisałem. Powracam więc do
niej:
Film- bajka buddyjska: "Gwiezdne wojny". Czy (a wiem, że tak) rycerze
ciemnej strony mocy- tacy jak Dark Vader- są według buddysty ludźmi
oświeconymi? Dla chrześcijanina to było by zło wcielone. A ze złym nie ma
dyskusji. Jak naucza Chrystus: "precz szatanie!". To wszystko. Czy dla
buddysty taki człowiek wart jest dostąpienia Nirwany? Może on już ją
osiągnął?



> Dam tylko taki przykład pod rozważania. Weźmy temat najtrudniejszy, czyli
> możliwość wychowywania dzieci przez pary homoseksualne.
>
> Otóż temat ten, jak wiadomo, jest trudny i na dzień dzisiejszy budzi ostry
> sprzeciw choćby Kościoła. Jestem przekonany, że bardzo wielu ludzi
> popierając
> ten sprzeciw czuje się 'bezpiecznie', ponieważ są przekonani, że dzięki
> ewidentnej 'wygranej' (póki co) chronią dzieci, w szczególnosci nie
> dopuszczają
> nawet do etycznie kontrowersyjnych eksperymentów/badań w tym względzie.
> Mówiąc krótko myślenie 'nie damy dzieci pedałom' wygrywa i uspokaja
> sumienia.
>
> Jest tylko pewno ale: to strasznie stereotypowe i schematyczne myślenie
> owszem - wygrywa na poziomie walki ideologicznej i ma konkretne
> konsekwencje
> prawne, ale rzeczywistość i tak 'jest jaka jest': zupełnie legalnie
> związki homoseksualne od dawna wychowują dzieci i to w naszym, niby
> tak 'przeciwnym' kraju. A chodzi nie o stereotypowego 'pedała',
> a po prostu o lesbijki, które mając status matek samodzielnie
> wychowujacych dzieci, żyją w parach jak w małżeństwach. Takich par są
> setki, jeśli nie tysiace w samej Polsce. Wiec jakby ktoś chciał
> robić badania - wybór jest ogromny, nic tylko obserwować - i za głośno
> się tym nie chwalić. Wiec pary-'małżeństwa' są, dzieci są. Powiem
> więcej: w tej RZECZYWISTEJ a nie ideowej sytuacji _prawo działa
> na niekorzyść dzieci_. A to dlatego, że np. w wypadku śmierci
> jednej z mam druga może nie mieć praw do swojego dziecka. A raczej:
> dziecko nie ma prawa do swojej mamy ! Specjalnie nie daję w cudzysłów
> - żeby podkreślić, że dziecko nie działa wg 'idei' ani genów -
> ale normalnie - czyli kocha oboje swoich rodziców. Tak, jak dziecko
> adoptowane. Czyli są tworzone głębokie, rodzinne więzi emocjonalne,
> a nie ma właściwej, reprezentatywnej ochrony prawnej tych dzieci.
Dawanie dzieci homoseksualistom jest złe- z wielu powodów. Piszesz, że i tak
się odbywa- ok. Ale to nie to samo. Tu chodzi o ZASADY:

1. każdy ma prawo do swobodnego sposobu wychowania swojego potomstwa
2. dzieci powinny wychowywać się w rodzinie- a skoro nie mają swojej,
społeczeństwo powinno im ją znaleźć.

Złym wyjściem jest dom dziecka. Powinno się zachęcać rodziny do wychowania
dzieci. No i to się robi. KROPKA. Rodziny- nie kogoś innego.






> I to tyle by było w temacie na dziś.
>
> ---
> Co do braku świadomości i wolnej woli u zwierząt - nie zgadzam się
> na takie uogólnienie/uproszczenie w kontekście tej dyskusji.
> Zgodnie z tym, co wynika z badań naukowych np. nad naczelnymi,
> czyli inteligentnymi istotami, które tworzą ZŁOŻONE więzi społeczne
> (gdzie można np. obserwować zachowania rytualne), nie różnią
> się one od nas aż tak bardzo, jakbyśmy tego czasem chcieli.
> Szczególnie, jeśli spojrzeć, gdzie byliśmy np. 10000 lat temu.
> Mają emocje, mają schierarchizowane społeczności, w których
> funkcjonują zasady - a wiec coś w rodzaju 'dobra' i 'zła'
> - a ich członkowie ewidentnie podejmują 'świadome decyzje'
> i biorą za nie odpowiedzialność (np. za przekroczenie normy
> dostają po łbie od przywódcy, albo jednej z jego żon).
> Można obserwować, jak zmagają się ze swoimi emocjami,
> ambicjami, uczą pokory itp, itd.

aaa- to inny temat. Ale nie dotyczy żaby i muchy. Zapewne mając w domu
małpkę, psa wyciągniesz kleszcza ze skóry mimo, że kleszcz zginie, prawda?

serdecznie pozdrawiam

Chiron

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.08 bazyli4
28.08 Hanka
28.08 Qrczak
28.08 Qrczak
28.08 Qrczak
28.08 glob
28.08 Redart
28.08 Qrczak
28.08 glob
28.08 Vilar
28.08 Redart
28.08 vonBraun
28.08 Redart
28.08 Chiron
28.08 Hanka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem