Data: 2009-09-13 19:52:10
Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> michal pisze:
>
>> Obstaję przy swoim. Lizanie nietkniętych jest klopotliwe, bo związane
>> z większą odpowiedzialnością za znaczek i jego najbliższą przyszłość
>> (nie wiem czy nie pomieszałem jakichś dwóch wątków teraz).
>
> A o pokancerowane znaczki to może nie trzeba już się martwić, co? ;)
Kancery są nic nie warte. Ostatnio się dowiedziałam, że ostemplowane są
więcej warte niż nowe z tej samej serii. Taka mała ciekawostka
księgowej, która rozliczała pewnego antykwariusza;)
--
Paulinka
|