| « poprzedni wątek | następny wątek » |
511. Data: 2009-09-18 08:23:07
Temat: Re: redart - pytania o podstawy"Stalker" <t...@i...pl> napisało:
> Nie podejmuje sie nawet podjac dyskusji
Więc nie podejmuj dyskusji i nie oceniaj człowieka
gdy nie masz zielonego pojęcia czego konkretnie dotyczą słowa,
których nie rozumiesz.
Stań Stalker przed lustrem, popatrz sobie w oczy i napisz
sam do siebie czego nie umiesz. Pisz do siebie tak
jakbyś pisał do kogoś innego. OK?
> Z tym Twoim podejsciem jak jest z rozkladaniem zegarka. Ty go
> rozkladasz na czesci jasne, przejrzyste i klarowne, poukladane jedna
> obok drugiej i nie umiesz go zlozyc z powrotem :-)
>
> Stalker
A więc umiesz zepsuć zabawkę, ale nie umiesz złożyć jej z powrotem.
Rozumiem. To pouczająca samokrytyka.
A teraz napisz jakąś projekcję na temat:
co by tu wymyślić idiotycznego szkalującego człowieka.
Może ktoś przeczyta i uwierzy.
Umiesz projektować fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu swemu?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
512. Data: 2009-09-18 08:38:06
Temat: Re: redart - pytania o podstawyChiron pisze:
> Czy podzielił byś się tymi doświadczeniami ze swoimi dziećmi? Jeśli tak-
> to jak byś je przedstawił od strony emocjonalnej- czy jako dobrą zabawę,
> czy miłość do drugiego chłopaka, etc?
Przecież napisał "dziecięce wybryki dorastających chłopców". To raczej
naturalny u dzieci etap rozwoju, związany z poznawaniem i akceptacją
swojego ciała. Ja też mam takie doświadczenia. Ty nie?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
513. Data: 2009-09-18 08:43:01
Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Użytkownik "Robakks" <R...@i...eu> napisał w wiadomości
news:h8vcui$te6$1@news.interia.pl...
> Sądzę skromnie Drogi Redarcie, że nie możemy się dogadać
Przez grzeczność nie zaprzeczę ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
514. Data: 2009-09-18 08:43:22
Temat: Re: redart - pytania o podstawyOn 18 Sep., 10:23, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> co by tu wymyślić idiotycznego szkalującego człowieka.
Ale ja Ciebie ocenilem jako dyskutanta, a nie jako czlowieka.
Zauwazylem tylko mechanizmy jakimi poslugujesz sie w rozmowie
i stwierdzilem, ze ciezko bedzie rozmawiac.
Robakksie, milosniku madrosci, czy potrafisz rozroznic ocene Ciebie
jako czlowieka, od rozpoznania mechanizmow jakimi poslugujesz sie w
rozmowie?
> Może ktoś przeczyta i uwierzy.
Pewnie tak :-)
> Umiesz projektować fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu swemu?
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości
Znam mechanizmy, ktore pozwalaja takie swiadectwo stworzyc.
A to nie to samo co takie swiadectwa tworzyc. Prawda?* :-)
Stalker
* Zauwazylem tez ze stosujesz ciekawy chwyt polegajacy na wymaganiu
uzgodnien z Toba, czyli wymuszasz na rozmowcy odpowiedzi na pytania i
to takie odpowiedzi na takie pytania, ze sugeruje to, ze masz racje we
wszystkim
Z kolei doprosic sie Ciebie o odpowiedz na jakies drazliwe pytanie
graniczy z cudem :-)
Dziadek Shopenhauer bylby dumny :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
515. Data: 2009-09-18 09:40:28
Temat: Re: redart - pytania o podstawy> Przez grzeczność nie zaprzeczę ;)
Udajesz więc "dla świętego spokoju".
To pozorowanie. :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
- -
a słowa oderwane od desygnatów latają pod chmurami niczym gołębice ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
516. Data: 2009-09-18 09:52:06
Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisało:
On 18 Sep., 10:23, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> co by tu wymyślić idiotycznego szkalującego człowieka.
> Ale ja Ciebie ocenilem
No właśnie. Nie umiesz pisać o rzeczy, więc wymyślasz ocenę autora,
a że nie rozumiesz co autor ma na myśli to i ocena jest bez wartości. :)
Produkujesz personalny szum. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
. . .
Wyjaśnię Ci to na przykładzie matematycznym.
2+2=?
Jest tylko jedna odpowiedź poprawna, którą odrzucasz pozostawiając
sobie nieskończoną ilość odpowiedzi fałszywych choć z góry wiadomo,
że gdy odrzuciłeś poprawną to wśród fałszywych drugiej poprawnej już
nie ma. To kanon postmodernistów:
"nie o to chodzi by złapać króliczka" <= tu wynik dodawania 2+2
Wiesz o co chodzi?
Ano o to by samemu nie złapać, a innym uniemożliwić.
Ten mechanizm to banał. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
517. Data: 2009-09-18 10:12:21
Temat: Re: redart - pytania o podstawyOn 18 Sep., 11:52, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> >> co by tu wymyślić idiotycznego szkalującego człowieka.
> > Ale ja Ciebie ocenilem
Rany boskie, a co to za wycinanie cytatow i pozostawianie li tylko
pustych slow bez desygnat i bez kontekstu? :-)
> No właśnie. Nie umiesz pisać o rzeczy, więc wymyślasz ocenę autora,
> a że nie rozumiesz co autor ma na myśli to i ocena jest bez wartości. :)
Ale ocena sposobu prowadzenia dyskusji ma sie nijak do tego czego ta
dyskusja dotyczy :-) .
Ba, zeby to jeszcze byla ocena. Moja wypowiedz byla tylko
spostrzezeniem pewnych prawidlowosci przy dyskusji z Toba.
Napisalem: "Robakks uzywa mlotka".
Czy zauwazasz czcigodny Robakksie jak bardzo rozni sie to od OCENY:
"Robakks uzywa mlotka wiec jest glupi i bedzie zlosliwie naparzal tym
mlotkiem po scianie okazujac swoje niewatpliwe chamstwo"?
Wyjsanie Ci na przykladzie: uzycie mlotka jest neutralne moralnie.
Dopiero kontekst jego uzycia nadaje mu zabarwienie np. moralne, bo
uzyc mlotka mogles do morderstwa, albo do wbicia gwozdzia w sciane
> Produkujesz personalny szum. :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości
> . . .
> Wyjaśnię Ci to na przykładzie matematycznym.
> 2+2=?
> Jest tylko jedna odpowiedź poprawna, którą odrzucasz pozostawiając
> sobie nieskończoną ilość odpowiedzi fałszywych choć z góry wiadomo,
> że gdy odrzuciłeś poprawną to wśród fałszywych drugiej poprawnej już
> nie ma. To kanon postmodernistów:
> "nie o to chodzi by złapać króliczka" <= tu wynik dodawania 2+2
> Wiesz o co chodzi?
> Ano o to by samemu nie złapać, a innym uniemożliwić.
> Ten mechanizm to banał. ;)
Tak bardzo rozlozyles zegarek, ze patrzac teraz na czesci na stole nie
wiesz teraz wlasciwie co to bylo w calosci :-)
Bo o czymze takim romawiamy, ze nie chodzi o to zebym ja to zlapal,
ale o to zeby Tobie uniemozliwic? Coz takiego Ci uniemozliwiam? :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
518. Data: 2009-09-18 10:13:55
Temat: Re: redart - pytania o podstawy
Użytkownik "Robakks" <R...@i...eu> napisał w wiadomości
news:h8vja9$55l$1@news.interia.pl...
>> Przez grzeczność nie zaprzeczę ;)
>
> Udajesz więc "dla świętego spokoju".
> To pozorowanie. :)
Mój spokój jest bardzo cenny dla moich dzieci.
Mam ograniczone możliwości uczestnictwa w usenecie,
w szczególności w rozmontowywaniu SPECYFICZNYCH
sposobów komunikacji w wydaniu Edwarda Nożycorękiego,
który w moim odczuciu 'zasłania się' logiką (tam, gdzie ja
'zasłaniam się' świętym spokojem). Z dużym spokojem
przyjmuję tezę, że tylko tym się różnimy. Sposobami
falsyfikacji, nie desygnatami ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
519. Data: 2009-09-18 10:21:44
Temat: Re: redart - pytania o podstawy> Napisalem: "Robakks uzywa mlotka".
pytanie:
która jest godzina?
Stalker, Robakks używa młotka
pytanie:
jaki dzisiaj jest dzień?
Stalker, Robakks psuje zabawki
pytanie:
co to jest dyskusja?
Stalker, Robakks ma wszy jak ruskie czołgi
Fajnie jest pogadać sobie z inteligentem pracującym. )
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
520. Data: 2009-09-18 10:32:49
Temat: Re: redart - pytania o podstawy"Redart" <r...@o...pl>
news:h8vmh0$lhk$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@i...eu>
> news:h8vja9$55l$1@news.interia.pl...
>>> Przez grzeczność nie zaprzeczę ;)
>> Udajesz więc "dla świętego spokoju".
>> To pozorowanie. :)
> Mój spokój jest bardzo cenny dla moich dzieci.
Dla mojej sąsiadki cenne są diamenty,
a dla Theodora Maracasa z Puerto Rico cenne są muszle perłowe.
Dla mnie cenna jest mądrość. :-)
Bywaj Redart :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |