Data: 2008-02-18 15:56:28
Temat: Re: reformy edukacji
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:49b5.000000cb.47b9a8bb@newsgate.onet.pl...
> Elzbieta:
>
>> W ogóle to rozpoznawanie roślin wałkuje się w I-III. Tylko wszystko
>> zależy
>> od uczącego, jeden pokaże w podręczniku, drugi zabierze na działkę, do
>> parku (a mamy w okolicy piękny park pocysterski) czy lasu.
>
> mialam i to, i to. Juz dawno nie pamietam o co biega. Nie mam wiedzy
> ogolnej,
> fstyd...:>
Oj Iwon(k)a nie tragizuj. Klonu od kasztanowca nie odróżnisz? Marchewki od
pomidora? Przecież nie chodzi o to, żeby rozpoznawać od pierwszego
spojrzenia wszystkie odmiany jakichś egzotycznych drzew po układzie plamek
na liściu, tylko żeby mieć właśnie *ogólną* wiedzę wystarczającą do tego,
żeby nie szukać kasztanów w lesie iglastym i szyszek pod drzewami
liściastymi w parku. Po naprawdę szczegółową widzę wklikasz się gdzieś w
necie ;-)
Agnieszka
|