Data: 2001-07-10 14:14:34
Temat: Re: robot z wysiegnikiem???
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
w jej wypadku smutny...jak skonczy sie ten mlyn i pozbedzie sie
idioty, to pojde z nia na cos dobrego gdzies, na razie okazji
jeszcze brak :(
Krysia, nie znajaca sie na rozwodach... na jedzeniu - tak, na
rozwodach - nie...
>> nie bijcie sie, bardzo Was prosze...wlasnie stalam godzine ze
>> znajoma kolo miesa w supermarkecie, bardzo zmarzlam ale
>> uslyszalam duzo smutnych rzeczy (rozwod...) wiec - nie kloccie
>> sie, dobra???
>
>Rozwod smutny?
>Jest okazja, zeby cos dobrze zlesc, a Ty "smutny" ;-)
K.T. - starannie opakowana
|