Data: 2003-01-06 12:20:41
Temat: Re: rola społeczna lekarza; zawód czy powołanie
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemek Wrzesinski" <p...@n...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:avbpvm$6v$2@news.telbank.pl...
> Co to znaczy haniebne traktowanie ?
OK, podam definicje by Marzenna Kielan ;-) Otoz za haniebne traktowanie
uznaje wynagradzanie pracy lekarzy lub nauczycieli w sposob taki, ze nie
pozwala im ono na zaspokojenie podstawowych potrzeb takich, jak zapewnienie
godziwego zycia sobie i swojej rodzinie. Powiedz mi, jak moze pozwolic sobie
na godziwe zycie lekarz zarabiajacy po studiach rownowartosc 200 dolarow
miesiecznie (800 zl). Jego wynagrodzenie nie wystarcza przeciez na
oplacenie podstawowych rachunkow za czynsz, swiatlo, telefon. Czy uwazasz,
ze dzieci lekarza nie zasluguja na ksiazki, nowe buty, nauke jezyka obcego,
wyjscie do kina, nauke plywania, kieszonkowe na kino tylko dlatego, ze ich
ojciec juz matka wypelnia "misje" i zostal "powolany"? A gdzie sa chocby te
podstawowe srodki na dalsza nauke, na ksiazki, czasopisma? Czy wiesz ile
kosztuje roczna prenumerata pisma takiego jak "Science"? To rownowartosc
miesiecznego wynagrodzenia lekarza. Lekarz czy nauczyciel, ktorzy nie
czytaja, nie ucza sie przez caly okres kariery zawodowej a jedynie biegaja
ze szpitala do szpitala, ze szkoly do szkoly, po to by "zalatac domowa
dziure budzetowa" nieuchronnie zamieniaja sie z czasem w erzac.
Pozdrawiam
Marzenna Kielan
www.malawi.org.pl
www.cichlidpress.pl
|