Art from [ r...@w...pl ] ...

: Nie wiem, jak się zachowa taka płachta, ale gumowany materiał będzie raczej
: za ciężki.

tak też to sobie wyobraziłem: balon.

: Czy powierzchnia przedpokoju to 1,1 na 2,1 ?

powierzchnia sufitu. sam przedpokój jest dłuższy o jakieś pół metra, ale
obniżony przez belkę konstrukcyjną do wys. 2.10.
_______________
| |
____| do zabudowania|
| |
: :
. .

: A może zbudować głębokie pawlacze na krótkich bokach, środek zasłaniając
: tkaniną, ale zamontowaną na systemie rolety rzymskiej jeżdżącym w
: prowadnicy? Nie wiem, czy znajdziesz gotowy taki system do poziomu, ale
: sądzę, że nie będzie problemu w firmie wyposażającej okna dachowe, a jak nie
: to po prostu suwnica i tyczki.

dużo pracy, a ja tam nie potrzebuję miejsca do magazynowania (tak jak
napisałem, zbudowałem sobie taką wiszącą szafę w 1' przedpokoju i w
zupełności ona wystarczy). natomiast wskazane byłoby pozostawienie tam u
góry wolnej przestrzeni właśnie na rower(y), których na pewno nie
wyeksmituję do piwnicy.

: Tkanina pomiędzy pawlaczami wyglądałaby
: bardzo efektownie dla pomieszczenia, gdyby nie była naciągnięta a układała
: się lekkimi "falami". Dodatkowo efekt obniżający i rozświetlający
: pomieszczenie dałoby zawieszenie tkaniny jasnej, lekko przejrzystej i
: lekkiego oświetlenia nad nią, taki jakby naturalny świetlik sie zrobi ;)
: jeżeli powyżej ma byś magazynowany rower, to tkaninę można zastąpić zasłoną
: prysznicową, wtedy nie będzie kapać na głowy a ewentualne zabrudzenia zmyć
: szybko gąbką i po krzyku.
: Innym rozwiązaniem byłoby otwór zasłonić kawałkiem ładnej plexi na
: zatrzaskach, ściągasz, odkładasz na bok i masz pełny dostęp :) I tu znów
: polecam dekoracyjne umieszczenie światła powyżej, jak sam pisałeś to ciemne
: kiszki, taki zabieg unowocześni wnętrze.
: Pozdrawiam, daj znać co wymyślisz, Kianit

przenikający światło sufit to niezły pomysł, ale nie widziałem czegoś
takiego nigdy w praktyce. muszę zorientować się czy można dostać jakieś
plexi o ładnej kolorystyce i fakturze.

natomiast dwa problemy przychodzą do głowy:

1) konstrukcja sufitu, tak żeby był demontowalny. jeśli dopasuję go "na
styk" to będę miał niejakie problemy z "odłożeniem na bok". na myśl
przychodzi albo podzielenie tego na kawałki (ale przy podświetleniu
będzie to widać na pierwszy rzut), albo oramowanie i mocowanie na styk
do ramy (nie potrafię sobie wyobrazić wizualnie efektu końcowego gdzie
rama będzie poniżej elementu obramowanego). mniejwięcej tak

: :
|-__________-|
| |
: :

przy takim rozwiązaniu kołacze mi się użycie magnesu do łatwego
mocowania.

2) oświetlenie "nieprzeszkadzające" i płynnie rozprowadzające światło:
żeby nie widać było plam świetlnych i cała powierzchnia była
"porzydymiona" trzeba by źródełko umieścić w jakichś równych odstępach w
sporej odległości ponad sufitem. jeśli umieszcze je centralnie, to będę
miał problem z montażem wózka. jeśli będą wisieć w narożnikach, to będę
miał cień roweru na suficie (a może nie) :)

i co ty na to?

--
:|[ kondi.net ]|:::::::::::::::::::::::::::::::::::|[ 2:480/1...@f...org ]|:
gimme invitation & ill be there // that's coz ive got to be somewhere +morphine