Data: 2005-01-12 14:43:05
Temat: Re: róża miniaturowa
Od: Marta Góra <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 12 Jan 2005 13:37:44 +0100, GabiS napisał(a):
>>
>> Moje miniaturki rosną w gruncie i (tfu, tfu, tfu przez lewe ramię)
>> nigdy zadna nie padła. Niczym ich nie okrywam, najstarsza ma siódmy rok.
>>
> Potwierdzam, że nawet jakby są odporniejsze niż te w rozmiarze normalnym.
> Czerwona (już trzy lata) zachowala miniaturowy pokrój a różowa jakby urosła.
> Oczywiście bez nazw:)
Rozumiem że pisząc o tym zimowaniu bez okrycia na pewno macie na myśli róże
miniaturowe, a nie np okrywowe:)
Przyznaję, szczęściaray z Was;)
Pozdrawiam
Marta
|