Data: 2000-05-08 09:09:46
Temat: Re: rozany szkodnik
Od: "Karolina" <k...@f...ae.katowice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
roze mam jedna, ukochana, pnaca. Mam ja od zeszlego roku i zaskakuje mnie
swoja sila wzrostu (miala dwa 2,5 metrowe pedy i klika mniejszych). W tamtym
roku robak ow zjadl mi moze ze dwa mniejsze pedy wiec szkoda niewielka. W
tym jednak roku wycielam ich juz kilkanascie i mysle ze sie na tym nie
skonczy.
Wyglada to tak, ze gdy widac efekt na rozy to robaka juz tam nie ma, jest za
to ped wydrazony przez okolo 2-3 cm, na koncu wydrazenia jest otwor przez
ktory pewnie robak zbiega z miejsca zbrodni. Widoczny zas na czubkach pedow
czarny nalot to jak sadze jego khmm.. jakby to ujac - wydzielina.
Specjalistyczne opryski mnie na skale jednego krzewu niezbyt interesuja,
moze jakis preparat w sprayu albo moze jest jakis skuteczny wyciag z
popularnej roslinki. Wydaje mi sie jednak, ze robak ten mieszka sobie w
ziemi i tam go trzeba truc.
dziekuje za wczesniejsze zainteresowanie
jezeli moj dzisiejszy opis cos rozjasnil to bardzo prosze o dalsze sugestie
pozdrawiam
Karolina
Rafal Wolski napisał(a) w wiadomości: ...
>Istnieje szansa, ze jest to bruzdownica pedowka albo zwiot rozany. Nigdy
nie
>bede pewien, jesli nie zobacze pedu i robala. Moze to tez byc ktorys z
>wciornastkow, ale nie sadze, bo te preferuja paki kwiatowe.
>Jesli to te pierwsze, to przede wszystkim trzeba wyciac wszystkie chore
>pedy. W ich srodku sa larwy drazace korytarz az do korzenia. Potem pedy
>trzeba spalic. Pamietaj, ze pierwsza reakcja na chorobe jest zawsze ciecie.
>Rozom to nigdy nie zaszkodzi a Tobie moze pomoc. Jesli jeszcze nie wycielas
>tych pedow, to jest to blad. Zrob to jak najszybciej. Jesli nie masz duzo
>roz, to ja bym na tym zaprzestal, bo po co truc sie chemia. Jesli jednak
>upierasz sie przy oprysku, to sprobuj Ekatin 250 EC i Metasystox "i" forte.
>Oprysk trzeba powtorzyc po 2 tygodniach.
>
>--
>Pozdrawiam.
>Rafal Wolski
>Wirtualny Sklep Ogrodniczy
>http://www.wolski.com.pl/sklep
>
>
|