« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-12-01 08:46:44
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuW Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
> Jacy wszyscy na świecie jesteśmy podobni (bo lubimy te same formaty w
> telewizji), a jednocześnie jak różni (bo różne talenty mamy).
>
> Najpierw przeminęło z wiatrem (uwaga, wpisuje sie w dzisiejszy wątek o
> zapachach, ale jakby tak od drugiej strony :-):
>
> http://tinyurl.com/yeera2o
Stalker, dziecko, czym Ty się interesujesz???!!!!
Qra, i takie germańce mają nas złapać i złupić...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-12-01 08:49:41
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuOn 1 Gru, 09:46, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
> >http://tinyurl.com/yeera2o
>
> Stalker, dziecko, czym Ty się interesujesz???!!!!
>
> Qra, i takie germańce mają nas złapać i złupić...
Ten pan to Anglik na goscinnych wystepach :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-12-01 09:13:16
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuChiron pisze:
> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę?
A co byś powiedział ten paskudzie?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-12-01 09:14:06
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuPaulinka pisze:
> Stalker pisze:
>> Paulinka wrote:
>>
>>> Kino, internet, ot cała popkultura amerykańska.
>>> 'Gruby i chudszy' (Nutty Professor) kwintesencja obrzydlistwa i kloaki.
>>
>> Klasykiem gatunku jest chyba jednak cała seria "American Pie"
>
> Miałam to napisać, chociaż scena jak się koleś skleił z kasetą VHS mnie
> rozbawiła, więc nie jestem obiektywna i wiarygodna:)
>
> Z tych durnych komedii to mnie nieodmiennie bawi Chevy Chase. Przyznaję
> się bez bicia ;)
>
Tak Was czytam i się nie dziwę, że nie znam tej sztuki kloacznej, bo ja
po prostu prawie TV nie oglądam. I chyba niewiele tracę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-12-01 09:42:00
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuUżytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hf2l3m$70p$4@atlantis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>
>>> Tuzinkowe. Coś w rodzaju bazarowych obrazków z piasku między dwiema
>>> szybkami, tylko tutaj udramatyzowane muzyką i zwinnymi palcami oraz
>>> oprawą sceniczną.
>>
>> Zaraz mi sie przypomnial dialog meza z zona po wyjsciu z kina :-)
>>
>> Ona: I coz takiego Wy mezczyzni widzicie w tej Brigitte Bardot?
>> On: W sumie fakt. Jakby jej splaszczyc piersi, poszerzyc tylek,
>> przerzedzic wlosy,
>> dolozyc kilka kilogramow w udach, zeza... (Stalker: tu dowolnie dluga
>> lista zmian koniecznych aby uzyskac ten sam efekt), to wygladalaby
>> dokladnie tak samo jak Ty!
>>
>> Stalker, prawie robie wielka roznice :-)
>> ----------------------------------------------------
----------------------
>> -----------------
>>
>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę? Zupełnie dla mnie
>> niezrozumiałe. Wiele jest pięknych kobiet- jakby sobie taką ślicznotkę
>> wziął za żonę- nie musiał by się nasładzać aktorkami
>>
>
> A Ty, Chironie, tylko filmy z Chuckiem Norrisem oglądasz?
>
> Qra
Preferuję Ala Pacino i Keanu Reeves'a. Zdziwiona? Jakoś nie kojarzę aktorki,
której kunszt by mnie tak mógł zafascynować. Jeśli chodzi o urodę- to
zdecydowania Zosia Loren. Jednakże u aktora o wiele bardziej cenię kunszt i
talent, niż urodę.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-12-01 09:44:02
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuUżytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hf2nb7$gnm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>
>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę?
>
> A co byś powiedział ten paskudzie?
>
> Ewa
Nie kumam?:-) Pytasz, co ja bym powiedział paskudzie? Ano- pozbawiłem się
takich rozterek- żeniąc się ze śliczną dziewczyną:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-12-01 09:51:40
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuW Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
>>> http://tinyurl.com/yeera2o
>>
>> Stalker, dziecko, czym Ty się interesujesz???!!!!
>>
>> Qra, i takie germańce mają nas złapać i złupić...
>
> Ten pan to Anglik na goscinnych wystepach :-)
Mnie chodziło o to, że ich (jury i widownię) chyba mocno i na długo
oczadziło.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2009-12-01 09:52:34
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuW Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
> Chiron pisze:
>
>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę?
>
> A co byś powiedział ten paskudzie?
Prawdę. Ale Miłościwie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2009-12-01 09:56:45
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuChiron pisze:
> Użytkownik "medea"
>> Chiron pisze:
>>
>>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę?
>>
>> A co byś powiedział ten paskudzie?
>>
>> Ewa
>
> Nie kumam?:-) Pytasz, co ja bym powiedział paskudzie? Ano- pozbawiłem
> się takich rozterek- żeniąc się ze śliczną dziewczyną:-)
Za to dowcip względem mężczyzn żeniących się z "paskudami" jakby Ci się
wyostrzył.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2009-12-01 10:20:30
Temat: Re: rozne oblicza ludzkiego talentuW Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>> Heh, a po co sobie taką paskudę brał za żonę? Zupełnie dla mnie
>>> niezrozumiałe. Wiele jest pięknych kobiet- jakby sobie taką ślicznotkę
>>> wziął za żonę- nie musiał by się nasładzać aktorkami
>>
>> A Ty, Chironie, tylko filmy z Chuckiem Norrisem oglądasz?
>
> Preferuję Ala Pacino i Keanu Reeves'a. Zdziwiona? Jakoś nie kojarzę
> aktorki, której kunszt by mnie tak mógł zafascynować. Jeśli chodzi o
> urodę- to zdecydowania Zosia Loren. Jednakże u aktora o wiele bardziej
> cenię kunszt i talent, niż urodę.
To dosyć ciekawe zestawienie, bo akurat Reeves od Matrixa się w ogóle nie
rozwija artystycznie (aczkolwiek urodę ma "oglądliwą"). Pacino, De Niro,
Hoffman... do kategorii starych kurduplowatych pierników trudno innych
porównywać...
A Meryl Streep? Fakt.. jej "kunszt" nie jest typowo piękny...
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |