Data: 2003-01-21 10:25:50
Temat: Re: roznice w mysleniu...
Od: "Monisia_" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
>
> Wez sie jeszcze zastanow czy np w tej sprawie nastapilby
> rozwod, gdyby nie zdrada _fizyczna_.
>
> Nie bylbym tego taki pewien, nawet na Twoim miejscu. :)))
> No to tyle, tytulem 'odgrzewania' Twoich zyjacych 'demonow'. ;D
Mysle, ze tak.
Boli mnie fakt, ze on mnie nie kochal bo nie mozna kochac kogos gdy mysli ma
sie zaprzatniete kims innym.
Owszem gdyby ona byla jedynie kolezanka, kumpela do porozmawiania nie byloby
problemu... ja wierze w przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna, ale tu byly
caly czas czule gesty, pocalunki i wszystko to co podnosi temperature...
Monisia_
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|