Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "kogutek" <k...@v...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: różowe ziemniaki
Date: Sun, 20 Jun 2010 23:17:02 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 38
Sender: n...@n...onet.pl
Message-ID: <6...@n...onet.pl>
References: <4c1de39c$0$2590$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1277068622 17674 213.180.130.18 (20 Jun 2010 21:17:02 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 20 Jun 2010 21:17:02 +0000 (UTC)
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 195.69.80.7, 10.174.28.53
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.9) Gecko/20100315
Firefox/3.5.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:328569
Ukryj nagłówki
> "kogutek" <k...@v...pl> wrote in message
> news:60b5.00000ea1.4c1ddb40@newsgate.onet.pl...
> >> "kogutek" <k...@v...pl> wrote in message
> >> news:60b5.00000e9b.4c1dcd3b@newsgate.onet.pl...
> >>
> >> Masz prymitywne przyzwyczajenia kulinarne, nie rób z tego cnoty.
> >>
> >>
> >
> > Do tej " zupy " z kminku i wody soli dodajesz czy wodę z morza bierzesz
> > żeby
> > taniej wyszło?
>
> Poczytaj wątek, a ja mieszkam pół godziny drogi od centrum Warszawy.
>
>
Przeczytałem jeszcze raz. Ktoś pisze ze wyrzucił kilogram kartofli a Tobie
szkoda jak by nadziewane diamentami były. Facet to było kilo pyrów. Dziennie u
mnie w domu wyrzuca się niedojedzone jogurty, wylewa niedopite soczki i wodę
mineralną. Nawet nie wiem po co kupują tą wodę bo w kranie leci taka sama albo
lepsza. Łódzka Coca Cola Kroplę bez Kitu rozlewa. Jakoś nie widziałem rurociągu
co z gór wodę transportuje. Mieszkam niedaleko i sznura cystern też nie
widziałem. Pewno mają tą wodę w proszku i rozcieńczają ją łódzką kranówką.
Minimum 5 złotych codziennie idzie u nas w domu do kosza. Jak się zadeklarujesz
ze będziesz co tydzień odbierał jedzenie które wyrzucamy to mogę pakować do
jednego wora i sobie zabierzesz. Chcesz try duże pomidory, nikt ich nie pokochał
i jutro wylądują w koszu. Dwa tygodnie temu wyrzuciłem 10 kilo mięsa. Szynkowa
miała z niego być. Pokrojone, zmielone z wszystkimi przyprawami i dodatkami. I
się popsuło. I nie szkoda mi mięsa tylko tego że się narobiłem. Mięsa mogę sobie
kupić ile będzie mi się chciało. A trzech straconych bezpowrotnie godzin życia
już nigdy nie odrobię. Dołożyłeś do pieca z tą "zupą z kminkiem" to ci się teraz
obija. A to ze nie mieszkasz nad morzem nie ma najmniejszego znaczenia. To jak,
solisz wodę na zupę kminkową czy dla oszczędności z morza ją bierzesz Wychodzi
na to ze ja teraz piję dużo droższą herbatę niż ty zupy jesz. Dziwisz się że się
nabijam. Sam dałeś powód.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|