Data: 2010-06-21 10:12:24
Temat: Re: różowe ziemniaki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 21 Jun 2010 00:29:40 +0200, Panslavista napisał(a):
> "kogutek" <k...@v...pl> wrote in message
> news:60b5.00000ef1.4c1e854e@newsgate.onet.pl...
>
> Nabijasz się z zupy kminkowej, tak z nią jest jak z innymi potrawami, jedni
> ją lubią inni nie. To nie jest sprawa pieniędzy tylko smaku. Chwalisz się
> rozrzutnością - kupujesz za dużo żywności albo niskiego gatunku. Nie znasz
> się na dobrym i smacznym jedzeniu.
> To dla ciebie w telewizji urządzane są pokazy i w drukarniach drukuje
> się książki kulinarne, gdzie do potrawy dodaje się łyżkę lub dwie pieprzu i
> tyleż kurkumy na porcję. Albo papryki chili. Abyś nie czuł smaku mięsa
> unijnego, którego w nim nie ma, a niesmak zabijany jest przyprawami i w
> końcu umrzesz na marskość wątroby, wrzód żołądka, śledziony czy jelita
> grubego przed twoim biologicznym czasem.
> Łykasz papkę z przekaziorów i takież jedzenie, zabijasz siebie i swoją
> rodzinę. Takich są miliony. Za dużo ludzi rodzi się tam, gdzie lekko się
> żyje. Jest to prosta droga do katastrofy. Wystarczy, że Chińczycy zamkną wam
> kurek z produkcją wszystkiego. Jest coraz mniej ludzi, którzy umieją
> produkować, gorzej, jest coraz mniej ludzi, którzy umieja projektować. Gdy
> padnie ostatni zakład produkcyjny zaczniecie wymierać z głodu i zimna...
> Ziemia znowu wróci do równowagi. Nikt nie będzie płakał po kolejnych
> dinozaurach.
Dokładnie.
|