Data: 2003-12-12 16:13:27
Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał w
wiadomości news:brc722$2f1c$1@news2.ipartners.pl...
> > ale niestety te testy to nasza smutna rzeczywistość
>
> bo badac czyms trzeba.
> a testy proste są i dają możliwość porównania.
>
>
> > BTW coś mi mówi, że byłabym w stanie na tych testach oszukać
> > jeśli naprawdę zależałoby mi na danej pracy
> > i wiedziałabym, czego by ode mnie oczekiwano
>
> byłabyś w stanie - w sensie etycznym, czy po prostu technicznym?
na pewno w etycznym mogłabym oszukać;)
tylko pytanie, po co
bo przecież np. nie pcham się na stanowisko doradcy podatkowego
bo się na nim nie widzę
bez wględu na to, co by twierdził test ;)
i nie widzę powodu fałszowania testu w tym przypadku
w sensie technicznym, cóż, zalezy co to byłby za test
napewno zupełnie zmienić wyników nie byłabym w stanie
ale nieco je nagiąć...? ;)
przynajmniej te testy, których doświadczyłam do tej pory
dały się do pewnego stopnia przewidzieć ;)
> > natomiast podczas rozmowy oszukać byłoby trudniej ;)
>
> nie jestem o tym do końca przekonany
oki, wyobrażam sobie zatem
siebie jak wchodzę na taką rozmowę
jako pewna siebie, otwarta osoba
komunikatywna, itd
(właściwie ciągle muszę tak wyglądać, i coraz gorzej mi to idzie)
dałoby się to wszystko jakoś zaaranżować
i odpowiednio odegrać, nawet bym się po drodze
pobawiła ;))
ale myślę, że np. Ty byś mnie "wyczuł"
to zalezy od tego, jak spostrzegawcza jest ta druga osoba ;)
a tu wystarczy jeden, najmniejszy nawet fałszywy sygnał
poza tym, jeśli po raz powiedzmy setny muszę prezentować tę samą
uśmiechniętą twarz
no cóż moje aktorstwo
traci na świeżości ;)
tak myślę :)
w sumie lubię sobie "zagrać" kogoś innego
a najbardziej słodką idiotkę
zresztą może to akurat nie jest rola...
pozdrowienia
Natalia
|