Data: 2003-12-12 17:20:19
Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "Edyta" <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:brcsup$dnd$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl>
> news:brcs5l$aoi$1@inews.gazeta.pl...
> > Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
> > news:brcb83$rlf$1@mamut.aster.pl...
>
> >> Skywalker więc, nie potrafi poczuć się Imperatorem, uczucia
> >> Imperatopra jakie by nie były, są Skywalkerowi obce. A więc co
> >> może zrobić ?
> >> Może tylko powiedzieć - "Giń paskudo !!" ... oczywiście w
> >> "słusznej sprawie".
> >>
> >> Pzdr.
> >> P.D.
> >> ultra-kozak-indywidualista nie cham
>
> > A co by było, gdyby Skywalker mógł nagle poczuć to samo co
> > czuje Imperator? Czy coś by się wtedy zmieniło?!
> > Czy zaczął by myśleć inaczej i czuć coś innego,
> > jak by się mógł chociaż na chilę znaleźć po 2 stronie mocy?
> > Edyta
>
> Chciała byś, by Skywalker przestał odczuwać miłość i empatię
> które harmonizują stan emocjonalny i stał się Imperatorem
> zimnym, złym i podstępnym manipulatorem?
> Przeżywał by wówczas inne uczucia? Hehe
> to jakieś nieporozumienie :-)
> Skywalker jest człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mu obce.
> To Imperator jest niekompletny. :)
> \|/ re:
>
>
Tylko czasami dobrze jest spojrzeć na
świat oczami innej osoby i bez oceniania zastanowić
się dlaczego ona/on widzi to w taki
a nie inny sposób.
Edyta
>
|