Data: 2005-01-15 14:04:09
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: Mrówka <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:csb7dq$e0g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Nie masz pojecia o tym co piszesz,dlatego uwazasz ze rozwod to pojscie
na
> > latwizne.
>
> Tak. To rozwiązanie łatwiejsze niż ratowanie małżeństwa.
>
Dla ciebie latwiejsze bo w teorii.Decyzja o rozstaniu nie nastepuje z dnia
na dzien,to jest proces ktory trwa nawet latami w czasie ktorym caly czas
probuje sie naprawic malzenstwo,az w koncu konczy sie to porazka.
Magda
|