Data: 2005-01-15 15:19:53
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <nixe@fałpe.peel> napisał w wiadomości
news:csavel$1ho8$1@news.mm.pl...
>> Są różne sposoby zależne od specyfiki.
> Podaj choć kilka przykładów.
Dialog małżeński.
Wygospodarowanie czasu tylko dla siebie.
Większa życzliwość.
>> To tak się mówi.
>
> Udało Ci się kiedykolwiek doprowadzić do leczenia człowieka, który NIE
> CHCE się leczyć?
Tak. Trzeba było zmotywować, aby chciał.
>> Należy poszukać lepszych metod.
> Jakich? Nie wygłaszaj pustych frazesów, tylko sypnij jakimiś konkretami.
Można podać konkrety, ale nie o to chodzi.
Konkrety same przyjdą do głowy, gdy zmienisz postawę.
Przy postawie negatywnej i konkrety nic nie dadzą, bo wszystko można
podważyć i wyśmiać.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
|