Data: 2005-01-20 06:52:09
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: Lozen vel FeLicja <*in*search*4*myself*@*hotmail*.*com*>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz Drzemicki wrote:
>>A jak z doswiadczeniem? Nie mowie o tym na boku, a takim legalnym,
>>dozwolonym przez KK ;-)
>
> Tylko na podstawie swiadectw.
A konkretnie jakich?
> A czy jest konieczne? Moim zdaniem nie.
Czy uwazasz, ze czas jaki ksiadz spedzil uczac sie o relacjach
rodzinnych jest wystarczajacy, by doradzac komus jak ma ukladac swoje zycie?
> To samo moze dotyczyc samotnych psychologów.
Ale z psychologami o religii nie rozmawiamy. Do szewca po mleko tez nie
chodze.
Kasia
--
"The needs of society determine its ethics." ~Maya Angelou~
|