Data: 2005-01-22 15:41:48
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz Drzemicki w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>>> Oznakš miłoci może być separacja i modlitwa za małżonka.
>> Taaaak i do konca zycia zostac meczennikiem modlacym sie za mezusia.Sorki
>> ale zycie ma sie tylko jedno i ja uwazam ze trzeba sobie je tak ulozyc aby
>> byc szczesliwym a nie meczennikiem.
> To zależy jaką masz perspektywę.
> Kto chce zachować życie, straci je... (Łuk 9:24)
Udzielasz się tak na grupach, bo w IRL jesteś niemową?
Nikt z ludzi nie może ujarzmić języka... (Jak 3:8) + Jeśli tedy
Twoje oko cię gorszy, wyłup je... (Mat 6:29,30)
--
To pokażę Ci swój :)P
|