Uzytkownik "Magdalena Bassett" <n...@b...com> napisal w
wiadomosci news:443EDBBB.5070504@bluemoonlavender.com...
> Misiek wrote:
>
> > Ja to olewalem od poczatku...
>
> > .. Mnie osobiscie to wisi... Ja tylko zwrocilem uwage na "rownych i
> > rowniejszych" na tej grupie i na sposob witania "nowych" przez
"stalych"
> > Tyle
>
> Jakos marnie to olewales, skoro ciagle o tym wspominasz.

Olewalem ... dlugo o tym nie pisalem (mialem wogole nie pisac ale... nie
wytrzymalem) ale jak zobaczylem ilosc pojawiajacych sie zdrobnbnien nie
zdzierzylem

>Czesc osob
> bywajacych na grupie nie cierpi zdrobnien, inna czesc grupy je
> nagminnie uzywa. Od czasu do czasu sa o to wojny. Nic one nie daja, jak
> widac. Nie ma to nic wspolnego z poczuciem mniejszosci, wyzszosci, czy
> przynaleznosci. Mnie osobiscie zeby bola gdy widze kaleczenie jezyka
> infantylizmami, ale swoje odwojowalam i dalej mi sie nie chce, bo to i
> tak nic nie da.
Ok tylko jak na razie nadal nikt nie wytlumaczyl co ma wspolnego
zdrabnianie (najnormalniejsze w swiecie i regularnie uzywane przez
wiekszosc Polakow) z infantylizmem

Cyt:
infantylizm med. zatrzymanie sie danej cechy psych., fiz. a. calego zespolu
cech osobnika doroslego na poziomie rozwojowym dziecka; przen. niedorozwój,
niedojrzalosc, prostodusznosc, dzieciecosc ludzi doroslych, puerylizm

infantylny przen. dziecieco naiwny, niepowazny.

(ciach)
> Czy to ma sens? Czy nie lepiej podac przepis na mazurek?

ktorych podano tu juz calkiem sporo (osobiscie nie lubie mazurka heh)

Nawiasem mowiac ja osobiscie wole zeby do mnie MOja Polowa mowila "rybenko,
Misiaczku, Kochanie" niz po prostu po imieniu...
Jest jakos milej...
A zdrobnienia sa powszechnie uwazane za wyrazanie uczuc :-)
(czasem i do czosnku hehehe mowiac "czosnyczek" jak i "m,,iesko, rybka,
cebolka, maselko" itd itp
I wole uzywanie wlasnie takich milych dla ucha zdrobnien niz jezyka typu
"nara, cze i wielu innych "skyte-owskich" powiedzonek i okreslen

To na koniec tematu bo i tak pewnmie u 50% uzyszkodnikow tutaj mam plonka
i nie czytaja wogole tego co pisze