Strona główna Grupy pl.sci.psychologia s p r a w i e d l i w o ś ć Re: s p r a w i e d l i w o ś ć

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: s p r a w i e d l i w o ś ć

« poprzedni post następny post »
Data: 2007-09-18 20:22:22
Temat: Re: s p r a w i e d l i w o ś ć
Od: "... All Toski" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


"<`<`. '>'>" w news:mx0kjhlykp29$.1qjhwxsea2ncx$.dlg@40tude.net...
/.../


... do tego jesteś niezłym terrorystą brat. Przypisz mi najgorsze
intencje i się pogniewaj, a będziesz mógł czuć się oczyszczony :o)).
OK - jak w starym małżeństwie - proponujesz spróbować jeszcze raz?
Niech będzie. Tym bardziej, ze rzecz dzieje się na pspolanie, a więc
w miejscu gdzie można liczyć na zainteresowanie psychologicznymi
uwarunkowaniami motywacji ludzkich...;o).
No i przypadek w sumie dość ciekawy jest i w pewnych okolicznościach
może być przydatny wielu czytelnikom - niekoniecznie tak, jak sobie to
sami ubzduramy brad.

Próbujmy więc ...


>>> - oto widzę, jak świat cały w ogniu staje !...
/.../
>> No widzisz Brad - Ty jesteś misjonarz (ładna etykieta).
/.../

> Czego Ty ode mnie chcesz, czepiasz się tego, że pragnę,
> by w ludziach zapłonął ogień porozumienia ? :o/
> I by sprawiedliwość sprawiała ludziom radość,
> tak jak zabawa sprawia radość dzieciom ?

Podobno dobrymi chęciami coś tam wybrukowano....
A praktycznie liczy się skuteczność działania. W tym przypadku,
ponieważ działasz Słowem ważne jest to, co kiedyś powiedział
znany Ci zapewne fizyk Edwin S.

"Jeśli w długiej perspektywie nie potrafisz powiedzieć
wszystkim, czym się zajmujesz, twoja praca jest
bezwartościowa" - Erwin Schrödinger

Zastanawiałem się nad takim eksperymentem. Gdybyśmy mieli do
dyspozycji jakieś narzędzie do głosowania, takie, jakie kiedyś było
na psphome na przykład, moglibyśmy dokonać próby. Moglibyśmy
na przykład poprosić tych, co nas czytają, o odpowiedź na kilka
pytań - na przykład na to,
* czy znasz cel działalności sieciowej brata Judy?
- tak
- nie
- nie wiem o czym mowa

Dla mnie Twoje idee są jasne. Niemniej już kiedyś wspominałem, że
sposób w jakie je realizujesz jest w sumie nieczytelny, chaotyczny,
niekonsekwentny, zniechęcający czytelnika [oczywiście to moja opinia,
dlatego pomyślałem o narzędziu bardziej demokratycznym - głosowaniu -
przy pełnej swiadomosci, ze demokracja to wielka kupa, jak rzekł był
swego czasu TrenR].
Nie wmawiaj mi więc rzeczy niegodziwych, a zastanów się co sprawia,
że w zasadzie od zawsze rozmawiasz ze ścianą (niekoniecznie we mnie).


> Nie możesz zaakceptować tego, że sprawiedliwość
> jest co najmniej taką samą ułudą jak wiara w Boga ?
> I że wiara w ideały pochodzi z tego samego świata,
> ***************************************************
> z którego pochodzi wiara w Boga ?

A jakie znaczenie praktyczne ma pochodzenie sprawiedliwości?
Zależy Ci bardzo, by łączyć ją z Twoim Patronem Jeszu - autorytetem,
z którym się nie rozstajesz. A ja twierdzę, ze sprawiedliwość była już
obecna na tysiące lat przed Jeszu - a nawet występuje w świecie
zwierzęcym. I dlatego nie widzę powodu, by świat wiary uzurpował sobie
do jej źródeł wyłączne prawo - co zdaje się jest bardzo ważnym dla
Ciebie punktem programu.

Zauważ - już mamy rozbieżność poglądów. Ja wskazuję pogląd
odmienny uzasadniając go rozumowo (jeśli sobie życzysz - rozwinę wywód).
Co dostanę w odpowiedzi?...
Cytatę z Biblii....


> Owszem to jest świat marzeń i emocji, a nie świat
> mechaniki materii-energii. Kiedyś ludzie to zrozumieją
> i pogodzą się ateiści z wierzącymi

Ależ ludzie rozumieją to już dziś i jakoś wcale nie zamierzają z tego
powodu wpadać sobie w ramiona... otumanieni wzajemną i powszechną
miłością.


> przynajmniej Ci bardzej
> serdeczni. No miałem wrażenie, że przecieram drogę...
> trochę po omacku, ale się za to wziałem, jak umiałem.


Zgoda. Masz prawo być przecierającym ścieżki - tak jak potrafisz.
Niemniej jednak, co jakiś czas robisz chyba rachunek sumienia, czyli
bilansowanie nakładów i wyników. Z tego co widać, to bilans ten
zawsze jest ujemny - patrząc po kątem realizacji Twej idei.
Z ujemnym bilansem nie mógłbyś długo funkcjonować, a więc podejrzewam,
że jednak ten rachunek zysków i strat jest bardziej rozległy niż byłbyś
skłonny się do tego przyznać.
A może się przyznasz - gdzie masz te dodatkowe zyski (psychiczne),
które pozwalają Ci działać niestrudzenie od lat?
Czy to jest tylko nadzieja na:

... > by w ludziach zapłonął ogień porozumienia ?

Zdarzało Ci się już rozdmuchać gdzieś jakieś ognisko? Choćby małe
i na krótko?




>> Z Misjonarzem trudno dyskutować na tematy związane z jego misją.

> Czyli to koniec...
> Tak będzie lepiej, brat, bo ja już jestem Tobą strasznie zmęczony,
> bardziej niż tymi nieedukowalnymi, katolickimi przygłupami.
> I od dawna należał mi się dłuższy odpoczynek.
> Tak, teraz wykorzystam wszystkie swoje zaległe urlopy,
> dzięks.

Szantażysta :o).
Chcesz we mnie wzbudzić poczucie winy za własne niepowodzenia.
No to wzbudziłeś... (skoro się odzywam).



>> /.../ atakujesz więc zarówno tych, którzy nie potrzebują wiary
>> w swym życiu jak i tych, którzy tę wiarę pielęgnują pod
>> skrzydłami KRK.

> Owszem, tak mi się zdawało,
> że tego wymaga uczciwość i prawda.

To do kogo przemawiasz w nadziei, ze zmieni swoje poglądy?
Do jednych i drugich, tak? Tyle, że wśród religiantów (z psf), nie znajdujesz
posłuchu, bo wśród nich są sami misjonarze i każdy chciałby zapewne
aby go słuchano, zrozumiano i zaczęto realizować jego idee.
A przecież rozmawiasz do nich tym samym językiem wiary i cytatami
Pism - a więc teoretycznie zrozumienie powinno być jak w banku.
A nie ma.
Z kolei mówiąc językiem wiary do tych pierwszych, czyli tych, którzy
wiary nie potrzebują - stoisz raczej na straconych pozycjach. Tu trzeba
innego języka, nie związanego z Jeszu i innymi prorokami...

Poza tym, szermujesz słowem "prawda" nie mając o niej nic do powiedzenia
prócz cytatów z Pism, i to nie bardzo wiadomo jakich, gdyż aktualne ich
tłumaczenia uznajesz za przekręty zawodowców z KRK...
Odwołujesz się więc do źródeł - gdzie słowa są bardzo
enigmatyczne.

Ze słowami z Pisma nie będę jednak dyskutował - choć starasz się to
na czytelnikach wymusić. Zasłaniasz się nimi jak tarczą - bo rzeczywiście,
nikt na takiej zasłonie nie będzie psów wieszał, mimo iż na odległość
pachnie ona bajkami do pasących trzódkę... 2000 lat temu.



>>> sprawiedliwosć = sumienie wiary

>> ...który nie wiem czym jest... Wyznaniem wiary? Definicją sprawiedliwości?

> Próbą wytłomaczenia bratu, że wiara posiada dobre sumienie,
> co Twoim zdaniem jest zupełnie niemożliwe, podobnie jak to,
> by wiara mogła żywo interesować się osiągnięciami nauki.

Zainteresowanie wierzących w dogmaty nauką, prowadzi do opuszczania
kościołów przez wiernych. Jak więc możesz liczyć na dobre, zdrowe
i skuteczne powiązanie osiągnięć nauki z wiarą?
Sam mówisz, że Twoje dociekania związane z genetyką, ograniczyły
w Tobie obszary zaufania do kościoła, kierując Cię głębiej ku własnym
badaniom. Niemniej nadal pozostajesz w świecie wiary, mimo iż
śmiało możesz oczekiwać, że każdy następny krok nauki będzie tę wiarę
osłabiał.

Poza tym - wiara sumienia mieć nie może. Może je mieć człowiek wierzący,
i z pewnością je ma niejeden a może nawet wszyscy :o). Po cóż więc
mówić słowa, które nic nie znaczą: "wiara posiada dobre sumienie",
a które rozpraszają tylko rozmowę... na pyłki.



> Żal ściska zwieracze, jak sie coś takiego słyszy
> od brata. Ty masz mnie ciągle za jakiegoś religianta, takbrat ?
> Nie zauważyłeś, ze religianci mają mnie za dyjabła albo debila,
> ewentualnie za jeszcze coś gorszego ? A nie domyślasz się dlaczego ?

Bo gadasz do nich ich własnym językiem, wypowiadając same herezje.


/.../
> Na nic wysiłki, na nic dowody, demon jest nieprzekonywalny,
> skoro program nie należy do serwera przekonywanego,
> choć na nim egzystuje. Ty masz zdaje się demona po tacie.

Tak tak - na pewno po tacie :o).


/.../
>> Wiedza oczami sprawiedliwości???
>>
>> Wybacz słowo - bełkot słyszę brad.


> A dlaczego wiedza nie może być oczami sprawiedliwości ?


No przecie tłumaczyłem... jak to rozumiem.
/.../

> To ojciec i matka nie mają oczu ? A czy rodzice nie są sprawiedliwi
> dla swoich dzieci ? No ale się starają, by pośród włanego stadka
> kwitła sprawiedliwość ? I co, nie potrzebują wiedzy...?

Tak samo jak do czegokolwiek innego - do przetrwania przede wszystkim.
Nie widzę powodu by sprawiedliwość wyposażać w oczy wiedzy, jakoś
bardziej niż każdą inną cnotę, czy też każdy inny zamysł
- choćby niecny (czyli niecnotliwy).


> A władca lub rząd, który chce być sprawiedliwy,
> nie potrzebuje wiedzy ?

A ten który chce się bogacić na ucisku poddanych nie chce wiedzy?
Owszem, chce. W średniowieczu to miał swoich wysłanników, którzy
regularnie plądrowali piwnice poddanych zabierając im to i owo, a nawet
córki. Dzisiaj mamy w tym miejscu Urząd Skarbowy - robi niemal to samo :o).
A czy jest sprawiedliwy... no, byłbym z tą opinią baaardzo ostrożny....
A może nie miałeś do czynienia z Urzędem Skarbowym?...;o))


> To o co Ci chodzi ?
> Bełkot powiadasz...
> Ok., niech i tak będzie, zgoda.

Zgoda.



>> Miej jednak odwagę trzymać na stałe jeden adres nadawcy, aby można
>> Cię było na pierwszy rzut oka identyfikować - tak byłoby u c z c i w i e,
>> po prostu.
>> Uczciwość to chyba jeden z elementów etyki, tak?

> Czyżbym ostatnio go zmieniał ?
> To po co o tym mówisz ? Chyba po to,
> by mnie już nigdy nie usłyszeć ?
> Ok., właśnie dopiąłeś swego.

OK. Tu przepraszam. Nie sprawdzałem od dawna Twojego adresu, bo mnie
przez lata przyzwyczaiłeś, ze to dla Ciebie nie ma znaczenia. Nie wiem od kiedy
trzymasz się jednego adresu, ale to, co widzę - nakazuje mi Cię przeprosić.
Nadaję Ci więc Twój indywidualny kolor w moim czytniku ;o) i od razu
będę wiedział kiedy znów zmienisz adres....


> Coście się wszyscy uczepili mojej zmienności ?
> W czym to wam tak strasznie doskwiera ? A nawet gdybym
> był tchórzem, to co to zmienia...?

Nie ma powodu byś był tchórzem. Nie masz chyba jeszcze żadnych obsesji...
A to, co mówisz, moim zdaniem nie jest dla Ciebie żadnym zagrożeniem.

Co do zmienności.... nie mam czasu na czytanie czarnych. Czytam
kolorowych. A w wolnych chwilach czytam tych czarnych, którymi
interesują się kolorowi. Prosta selekcja wtórna. Wymóg szczelinowej
percepcji - ludzka sprawa.


> Brat, znowu nic nie zrozumiałeś, choć tak się starałem...
> I znowu abstrahujesz od pacyfizmu Jeszu, choć Cię ostrzegałem,
> że nic nie zrozumiesz z jego idei i słów, póki to będziesz robił...

A ja Ci mówię, ze On mi nie jest do niczego potrzebny.
Mam w sobie więcej troski o kondycję etyki niz niejeden religiant z KRK,
i nie musisz mi wymachiwać przed oczyma sztandarem Jeszu, aby
rozmawiać ze mną o etyce.

Problem w tym, ze Ty innej, niż w słowach Jeszu etyki nie kumasz.
Jak więc chcesz dotrzeć do ludzi spoza kręgu wiary?
Nie masz szans zdaje się...


> A Ty swoje, że wiara to i tamto, że winna zbrodni, że jest be...
> Pokój z Tobą, nie zrozumiemy się, możemy co najwyżej wymieniać
> grzeczności, brat.



> hej.brat !
> kozio`l'ek mato`l'ek


hej brad !:o)

`,,??????????,,?o





 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.09 >
19.09 ... All Toski
19.09 Sky
19.09 ... All Toski
19.09 Sky
19.09 ksRobak
19.09 Sky
19.09 >
19.09 ksRobak
19.09 Sky
19.09 Sky
19.09 ksRobak
19.09 Marek Krużel
19.09 Gawreon
19.09 Marek Krużel
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem