Data: 2000-10-26 18:17:20
Temat: Re: sadzawka
Od: "Jerzy" <j...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@m...agh.edu.pl...
> Krzysztof Koterba napisał:
> > Mysle sobie, ze grubosc lodu na sadzawce [...] Czy jest jakas minimalna
glebokosc
> > oczka powyzej ktorej oczko nie zamarza calkowicie?
Oczywiście, że tak + 1 cm ponad to co się określa jako poziom przemarzania
gruntu [dotyczy sytuacji modelowej woda na folii]. Natomiast sadzawka to z
reguły swoista biocenoza i należy brać pod uwagę takie czynniki jak:
- ilość i jakość nasadzeń roślin wodnych i bagiennych;
- napowietrzanie;
- przepływ wody wejściowy i jej mieszanie;
- życie biologiczne;
- osad i jego rozkład;
- filtry piaskowe i korzeniowe;
- samooczyszczanie;
- głębokość i powierzchnię styku z gruntem poniżej poziomu przemarzania;
i jeszcze kilka innych.
Istotne jest chyba jednak to, co zrobić [i jak zrobić] aby był dostarczany
rybkom tlen.
> Ja bym powiązał głębokosć sadzawki z poziomem zamarzania gruntu.
> W końcu istnieje wymiana ciepła, np przez dno.
> Zauważcie, przyjmuje się minimalną głębokosć nie zamarzającego oczka
> na ok. 1 metr. A poziom zamarzania gruntu w naszym kraju zakłada się
> mniej więcej tyle samo.
Od 0,8 do 1,2 m.
> Do wyliczenia grubosci tafli lodu trzebaby przyjąć następujące czynniki:
> - temperatura powietrza, wiatr
> - czas
> - objętosć wody
> - dopływ ciepła z gruntu
> jak trzy pierwsze czynniki można okreslić,
zmierzyć
to ostatni jest raczej trudny
> do oszacowania - zależy bowiem od temperatury, pojemnosci cieplnej i
> przewodzenia gruntu, a także od współczynnika przewodzenia grunt-woda.
> A ten współczynnik jest różny dla dna z folii, betonu, gliny itp.
Krzysztofie, jest odwrotnie. Łatwiej jest obliczyć ile ciepła dostarczy
Ziemia [robi to stale na poziomie ok. 1m] niż przewidzieć pozostałe
czynniki. Jest na to nawet wzór nazwany równaniem przewodnictwa cieplnego:
równanie różniczkowe cząstkowe drugiego rzędu, paraboliczne, w postaci
****nic z tego nie wyjdzie****
gdzie H - wysokość hydrauliczna [L],
Q - zasilanie [LT-1],
S - pojemność [bezwym. ],
T- przewodność [L2T-1],
t - czas [T].
W hydrogeologii r.p.c. opisuje filtrację nieustaloną w ośrodku izotropowym z
zasilaniem ze źródeł wewnętrznych.
> Tak więc upraszcając - poniżej metra grunt na 99% nie zamarznie, a przy
> okazji podgrzeje wodę.
i jaki z tego wniosek, że oczko powinno być głębsze niż 1m.
> Poziomy zamarzania gruntu na danym obszarze znają na pewno budowlańcy -
> jest to związane z głębokoscią fundamentów pod budynki.
Nie tylko. Geografia. Strefy klimatyczne. Tylko kiedy to było? ;-)))
Pozdrawiam, Jerzy.
|