Data: 2003-05-05 21:26:45
Temat: Re: samobójstwa......
Od: "uzus" <u...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
> uzus napisał:
>
> > Przedstawię , jak sądzę nietypową postawę, prowadzacą do samobójstwa.
Ktoś ma
>
> > nierealistyczne oczekiwania wobec innych osób. Podejmuje próby szantażu,
aby
> > je zaspokoić. Gdy te nie przynoszą rezultatów,postanawia ukarać
winowajców w
> > możliwie najdotkliwszy sposób. Jednocześnie agresję skierowaną przeciwko
> > innym rozładowuje na sobie. Znając tych, którzy pozostaną, zdaje sobie
> > sprawę, że perfidne nałożenie na nich brzemienia poczucia winy będzie
> > rozłożonym w czasie udręczeniem. Dyskusyjne, kto w takim układzie jest
katem,
>
> > a kto ofiarą. Czy trudniej było umrzeć, czy pozostać przy życiu.
>
> Ja rozumiem "ofiara" tego "wypadku" miała "osobowość"
> psychopatyczną/skrajnie egocentryczną?
Egocentryzm-zbyt słabo powiedziane. Postawa despotyczna, zaborcza.
> Zupełnie paranoiczne podejście do sprawy, bo "ofiara" nie dość, że nie
> osiąga żadnej korzyści to jeszcze nie może być pewna czy jej bliscy będą
> akurat mieli poczucie winy, czy będą "tylko" w żałobie i będą w rozpaczy
> po stracie bliskiej osoby bez obwiniania się.
Tu akurat "ofiara" mogła bardzo trafnie przewidywać na podstawie
dotychczasowych reakcji bliskich, poddawanych uprzednio różnym
eksperymentom.Uwolnienie się od poczucia winy nie było dla nich łatwą sprawą.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|