Data: 2000-06-08 08:26:45
Temat: Re: samotnosc
Od: "YaMayka" <y...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zauwaz do czego nawiazuje sama nazwa: Big Brother - to juz nie mowi nic
dobrego - tam nie bylo prywatnosci, wszyscy donosili na wszystkich, a
glownym celem systemu bylo zlamanie czlowieka.
Poza tym dziala tu nieco regula niedostepnosci - a raczej "ograniczonej
dostepnosci" - ludzie mogo ogladac uczestnikow tylko w telewizji i dostep do
nich jest ograniczony - przeciez tam facet chcial sie dostac spadochronem!
Do zwyklych ludzi nikt nie stara sie tak dotrzec. A przeciez to sa ludzie z
lapanki - zwyczajni jak my. A ludzie nie sa pewni, czy czegos sie przed nimi
nie ukrywa. Uczestnicy sa natomiast wyroznieni, postawieni na piedestale i
ich powrot oznacza ponowne zrownanie sie ze smiertelnikami - stad te owacje.
Wydaje mi sie, ze kazdy z nas ma jakis poziom samotnosci, po ktorego
przekroczeniu dopiero odczuwa ja jako bolesna. Poziom ten jest indywidualny
dla kazdego - stad ci pustelnicy. Chcialabym tylko umiec go kontrolowac...
YaMayka
|