Data: 2005-10-05 13:05:10
Temat: Re: samotnosc..
Od: Andrzej 'Soulless' Kozakowski <s...@b...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek1982 napisał(a):
> Czy mozna przezyc cale zycie w samotnosci bez drugiej osoby ? Czy
> niepelnosprawni sa z gory skazani na samotnosc ??
To sa kwestie bardzo indywidualne i rozne w roznych przypadkach.
Mi tam moje inwalidztwo (brak lewego podudzia) w niczym nie
przeszkadzalo. Zbudowalem wokol siebie atmosfere luzackiego
kolezenstwa juz od dziecinstwa. Czasem trzeba bylo zachowywac sie
naiwnie, a czasem niedostatki fizyczne nadrobic dostatkami innymi.
Tez sporo czasu doskwierala mi samotnosc, ale ona byla raczej
na podlozu seksualnym - a to akurat normalne w pewnym wieku
bez wzgledu na sprawnosc. Na szczescie potem mija :D
Takze dziewczyn w moim zyciu moze nie bylo tak wiele, ale stanem
samotnosci tego na pewno bym nie nazwal.
Andrzej 'Soulless' Kozakowski, rocznik 1972, od 2 lat szczesliwie zonaty :D
--
/| /|
sls_/ | ___/ | ___/| _____/|________________death is only the beginning...
|/ |/ |/ hmmm... to most people...
www.1k20.net www.soulless.bezduszni.net s...@b...net
|