Data: 2001-03-16 22:11:28
Temat: Re: samotnosc niesmialosc i inne problemy
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A duze miasta w Stanach? Obok pelnego usmiechu "hi", czesto slychac
pogodne,
> mile zdania od nieznajomych... Nie gra roli wtedy roznica wielu ani
plec...
Tego właśnie zazdroszczę Amerykańcom - nie sposób przejść gdzieś
niezauważonym, z miejsca wciągają człowieka w jakąś sympatyczną pogawędkę,
są tak niesamowicie otwarci, uśmiechnięci i zawsze u nich wszystko OK - nie
narzekają tak jak Polacy. Nie to co u nas - ludzie na ulicach przeważnie
nadęci, niesympatyczni, zamyśleni. Szkoda że z Ameryki ściągamy tylko
najgorsze rzeczy, a chyba nigdy tego co pozytywne :-(
Ale to było troszkę nie na temat, sorki :-)
Gosia
|