Data: 2003-01-15 21:17:51
Temat: Re: samotność w rodzinie
Od: "jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"puchaty" <p...@w...pl> wrote in message
news:b04isq$sqm$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b04e91$i81$1@news.onet.pl...
>
> [ciach]
>
> Zupełnie się nie rozumiemy.
> Nie wiem skąd Twoje założenie, że świadomość samotności to negacja
> otoczenia?
Z twojego cytatu
> To jest raczej akceptacja swej odrębności, niepowtarzalności i
> niezależności.
To ty pomyliłeś samotność z niezależnością
Samotnośc to nie niezależność.
> > Samotnie przegramy, dlatego nie możemy żyć samotnie.
>
>
> Z kim przegramy!!!???
Ze zwięrzetami , z przyrodą, po prostu przestaniemy istnieć
> (zakładam, że gra z samym sobą jest zakłamaniem)
???
Jacek
|