Data: 2004-06-06 11:44:33
Temat: Re: schizofrenia pytanie dla znawców
Od: "Paweł" <f...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bardzo dziękuję za odpowiedź na mój list.
> Czy takie coś jak zachamowanie poprawy samopoczucia
> > w czasie leczenia jest normalne i czy z czasem mój stan dalej się będzie
> > polepszał?
>
> Niestety, czasem zdarza się to, co Ty nazywasz zahamowaniem poprawy. Moze to
> byc "zahamowanie poprawy" czyli utrzymanie status quo, bez powrotu do
> samopoczucia sprzed choroby , czyli tzw. częściowa remisja (niepełna
> poprawa). I to zdarza się dość czesto (a własciwie: rzadko udaje się
> osiągnać całkowia remisję/ powrót do samopoczucia sprzed choroby). Może być
> tez tak, że to "przystanek" w drodze do lepszego samopoczucia- czyli trzeba
> troche poczekać.
>
> Może to być także pogorszenie. W przebiegu schizofrenii dosć czesto zdarza
> się, że po osiagnieciu poprawy stanu psychicznego (ustąpienie objawów
> psychotycznych, tzn. urojeń i omamów oraz poprawy w zakresie objawów
> ubytkowych, czyli zahamowania aktywności życiowej, izolacji społecznej,
> wycofania emocjonalnego, itp) pacjent "zapada" na depresję- tzw. depresja
> popsychotyczna (poschizofreniczna). Wg znawców tematu jest to wywołane
> uświadomieniem sobie czym jest przebyta choroba, jakie ma konsekwencje,
> przebieg, itp. Kiedy człowiek chorujacy na schizofrenię, nawet w faziie
> całkowitej remisji (niektórzy twierdzą, ze nie jest możliwa) , uświadamia
> sobie, co to znaczy dla niego i jego bliskich, popada w depresję, tym
> cięższą im jest inteligentniejszy (bo bardziej świadomy).
>
> To było moje krótkie wyjaśnienie, niestety, wirtualne- czyli bez możliwości
> kontaktu z żywym pacjentem i zweryfikowanie przedstawionych tu teorii.
> Myślę, że najlepiej, gdybys odwiedził swojego psychiatrę i porozmawiał z nim
> o tym, co Cie trapi.
>
> Pozdrawiam :)
>
> mema (psychiatra wirtualny)
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|