Data: 2004-05-18 20:04:17
Temat: Re: sens
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2gruadF63flmU1@uni-berlin.de...
> > a z takim podejściem jak Twoje, można chyba więcej przyjemności
> doświadczyć
> > i bardziej cieszyć się tym co jest ;)
> > z zaciekawieniem czekać na to co przed nami ;)
>
> Wczesniej czy pozniej, ono tez i ciebie dopadnie. Moze nie tyle
"dopadnie",
> ile je odkryjesz.
kiedy?? kiedy? ;)
>
> Za totalnym punktem stalym, czeka juz tylko nuda. Albo sie jej poddasz ( i
> cie unieszczesliwi), albo dasz poniesc temu odwiecznemu ruchowi, ktory
> stanowi wlasnie sens zycia, o ktory pytasz.
prawda, nuda mi doskwiera cholernie...
i stąd to marudzenie
pozdrowienia
natalia
|