pisalem o zwyklym bialym serze nie pakowanym prozniowo tylko kupionym w
supermarkecie na wage (taki zamrozony jest do niczego)

Popi



Uzytkownik "Agnieszka Szalewska-Palasz" <s...@b...nih.gov> napisal w
wiadomosci news:4.2.0.58.20001106154229.01cfe100@NIHEXCHANGE4.n
ih.gov...
> At 09:18 PM 11/6/00 +0100, you wrote:
> >ja nie mroże białego bo po rozmrożeniu jest strasznie wodnisty. I
osobiscie
> >uważam że jest do bani.
> >
> >pozdr
> >
> >Popi
>
> a ja mrozilam bialy serek (taki zapakowany prozniowo w folie) i pozniej
> zroblam z niego sernik. I byl swietny.
> takoz taki twarozek z bialego sera, smietany,rzodkiewki i innych smieci,
> wyszedl pieknie. Moze zalezy od gatunku sera?
> Ja nie mialam wielkiego wyboru wedle mrozenia, jesli chcialam miec sernik
> na swieta, do polskiego sklepu z dobrym serkiem troche mam daleko;-))
>
> A co do zoltego, to rzeczywiscie zalezy od garunku, niektore robia sie
> strasznie kruche po rozmrozeniu, i nadaja sie tylko do zapiekania\
>
> Agnieszka
> --
> Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.kuchnia
> http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia