« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-03-16 18:02:13
Temat: Re: sikanie na siedzaco a prostata>>> mam dla ciebie dobrą radę: przy tak wąskim widzeniu świata
>>> nie bierz się za badania naukowe - dla własnego i nauki dobra :)
>>
>> Brawo. Przy tak szerokim widzeniu swiata nie bierz sie za badania
>> naukowe. Wlasnie wtedy one cos znacza, jak badany jest tylko wycinek tego
>> swiata a nie calosc. Calosci sie nigdy nie zbada, i tzreba rozbic to na
>> 10000 kawaleczkow aby dalo sie wyciagnac laczne wnioski.
>
> spróbuję inaczej:
> znajdź mi reprezentatywną grupę braci bliźniaków, którzy mieszkają w tym
> samym miejscu, pracują tak samo, jedzą i piją tak samo, mają aktywność
> fizyczną na tym samym poziomie, ubierają się tak samo i w podobnej ilości
> uprawiają seks. Teraz nakłoń tych kilkuset ludzi żeby połowa z nich przez
> dobre parę lat sikała tylko na stojąco a druga połowa na siedząco...
> No i zapłać za te badania :)
> I dopiero wtedy możesz mówić o jakimkolwiek sensownym badaniu
> naukowym twojego problemu...
> Załapałeś złożoność problemu??? :)
Zlozonosc problemu jest ogromna- mniej wiecej taka sama jak w wiekszosci
innych badan naukowych. Na tym to polega. I zadne z nich nie odbywa sie
metoda przez Ciebie opisana. Dochodzi tu w znacznej mierze statystyka i
reprezentatywna grupa ludzi. I nigdy nie sa to setki "blizniakow". Widac, ze
nigdy nie miales doczynienia z zadnymi badaniami naukowymi - a wystarczylo
"porobic" doktorat aby wiedziec jakie sa mozliwosci.
Jak dla mnie EOT tej galezi.
Fantom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-03-17 08:29:26
Temat: Re: sikanie na siedzaco a prostata
Użytkownik "Fantom" <> napisał w wiadomości ...
>>>> mam dla ciebie dobrą radę: przy tak wąskim widzeniu świata
>>>> nie bierz się za badania naukowe - dla własnego i nauki dobra :)
>>>
>>> Brawo. Przy tak szerokim widzeniu swiata nie bierz sie za badania
>>> naukowe. Wlasnie wtedy one cos znacza, jak badany jest tylko wycinek
>>> tego swiata a nie calosc. Calosci sie nigdy nie zbada, i tzreba rozbic
>>> to na 10000 kawaleczkow aby dalo sie wyciagnac laczne wnioski.
>>
>> spróbuję inaczej:
>> znajdź mi reprezentatywną grupę braci bliźniaków, którzy mieszkają w tym
>> samym miejscu, pracują tak samo, jedzą i piją tak samo, mają aktywność
>> fizyczną na tym samym poziomie, ubierają się tak samo i w podobnej ilości
>> uprawiają seks. Teraz nakłoń tych kilkuset ludzi żeby połowa z nich przez
>> dobre parę lat sikała tylko na stojąco a druga połowa na siedząco...
>> No i zapłać za te badania :)
>> I dopiero wtedy możesz mówić o jakimkolwiek sensownym badaniu
>> naukowym twojego problemu...
>> Załapałeś złożoność problemu??? :)
>
> Zlozonosc problemu jest ogromna- mniej wiecej taka sama jak w wiekszosci
> innych badan naukowych. Na tym to polega. I zadne z nich nie odbywa sie
> metoda przez Ciebie opisana.
robiłeś wszystkie możliwe, że wiesz na pewno??? :)
>Dochodzi tu w znacznej mierze statystyka
słyszłeś dowcip o tym jakie są rodzaje kłamst i że największe to statystyki
:)
statystyka to tylko jedno z narzędzi, ważne - ale samą statystyką nic w
materii tego akurat problemu nie zdziałasz
>i reprezentatywna grupa ludzi. I nigdy nie sa to setki "blizniakow".
a jak bez bliźniaków wykluczysz czynniki genetyczne, które w tym przypadku
mogą mieć znaczenie decydujące???
> Widac, ze nigdy nie miales doczynienia z zadnymi badaniami naukowymi - a
> wystarczylo "porobic" doktorat aby wiedziec jakie sa mozliwosci.
tiaaa - informuję Cię że w kwestii moich związków z badaniami naukowymi
twoja szklana kula bardzo się pomyliła więc przestań zajnować się wróżeniem
na temat osób o których nic nie wiesz...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-03-17 14:19:54
Temat: Re: sikanie na siedzaco a prostata"Fantom" <s...@p...onet.pl.skasujto> wrote in message
news:hnkve3$hoa$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Obilo mi sie kiedsy, ze sikanie na siedzaco u mezczyzn zmniejsza ryzyko
>>> problemow z prostata. Potem slyszalem cos odwrotnego.
>>> Jak to jest ? Moze mi ktos wskazac jakas publikacje itp na ten temat ?
>>>
>>> Fantom
>>
>>
>> Aktywność seksualna zmniejsza ryzyko. Genetyczna zwiększa.
>
> Chodzi mi tylko i wylacznie o kwestie : sikac do pisuaru czy do wc na
> siedzaco. Co lepsze dla prostaty (cala reszte pomijam) ?
>
> Fantom
AD badań, to myślę iż tak mały odsetek mężczyzn oddaje mocz w pozycji
siedzącej, iż tutaj nie da się tych badań przeprowadzić. Zresztą nie powinno
mieć to wpływu, ponieważ u mężczyzny cewka moczowa i tak zatacza łuk za
częścią przechodzącą "przez" prostatę (łuk niezależny od postawy ciała).
--
Jarosław K. Grzyb
http://user-maat-re.blogspot.com/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-03-18 19:39:21
Temat: Re: sikanie na siedzaco a prostataCzy naprawde przypuszczasz, że wdraża się badania naukowe aby sprawdzać
KAZDĄ, nawet najbardziej bzdurną hipotezę, która komus w pijanym widzie,
albo dla żartu do głowy przyjdzie??!
Czy gdybym postawił np. tezę, ze zmniejsza zachorowalność "na prostatę" (na
marginesie,- jest co najmniej kilkanascie różnych chorób prostaty, z
różniącymi się przyczynami i przebiegiem) trzykrotne podskoczenie na
koniecznie lewej nodze, przy jednoczesnym popierdywaniu i koniecznie o godz.
6.51 to tez chciałbys weryfikacji naulkowej tej hipotezy?;-)
Żeby cos warto było weryfikowac, musi hipoteza miec jakies logiczne,
racjonalne uzasadnienie;- a jaki istotny wpływ na choroby prostaty , (i to w
takim natężeniu, żeby to prowadziło do patologii), ma miec to, czy oddajemy
mocz stojąc, czy na siedzący?
;-))
p47
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-03-19 12:17:18
Temat: Re: sikanie na siedzaco a prostata> Czy naprawde przypuszczasz, że wdraża się badania naukowe aby sprawdzać
> KAZDĄ, nawet najbardziej bzdurną hipotezę, która komus w pijanym widzie,
> albo dla żartu do głowy przyjdzie??!
Na pewno nie.
> Żeby cos warto było weryfikowac, musi hipoteza miec jakies logiczne,
> racjonalne uzasadnienie;- a jaki istotny wpływ na choroby prostaty , (i to
> w takim natężeniu, żeby to prowadziło do patologii), ma miec to, czy
> oddajemy mocz stojąc, czy na siedzący?
> ;-))
Wplyw moze miec, tego to ja nie wiem.
A szukam dlatego, ze zafascynowala mnie ilosc wypowiedzi na internecie na
ten temat. Ale wszytskie bez zadnego poparcia naukowego - nawet
teoretycznego.
Fantom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2010-03-19 14:22:39
Temat: Re: sikanie na siedzaco a prostataW dniu 19-03-2010 13:17, Fantom pisze:
>
> Wplyw moze miec, tego to ja nie wiem.
Wpływ może mieć też to, czy nosisz bokserki czy slipy i czy dżinsy masz
obcisłe.
> A szukam dlatego, ze zafascynowala mnie ilosc wypowiedzi na internecie
> na ten temat.
Zapoznaj się z ilością wypowiedzi na temat wpływu noszenia/nie noszenia
stanika na raka sutka. To Cię dopiero powinno zafascynować ilościowo.
Z naukowych źródeł można się dowiedzieć, że wpływu nie stwierdzono.
Faktem jest, że dobry stanik powoduje, że piersi później poddają się
sile ciążenia niż te niewspierane. Ale to tylko kwestai estetyki.
A teorie które chodzą po internecie mówią, że albo trzeba nosić ale
właściwy (tu pada nazwa firmy) i zależnie od wersji: całą dobę, parę
godzin dziennie, raz w tygodniu, albo że nie powinno się nosić w ogóle
bo Australijskie aborygenki nie chorowały na raka piersi zanim nie
zaczęły nosić staników. Teraz podobno mrą na potęgę (tylko Australijska
służba zdrowia tego nie ujawnia bo to sami rasiści).
A to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Ale wszytskie bez zadnego poparcia naukowego - nawet
> teoretycznego.
Bo ludzie zamiast się zdrowo odżywiać, uprawiać sporty, rzucić palenie
itp szukają czegoś, co pozwoli osiągnąć efekt bez wysiłku. Czy to
nadwaga czy miażdżyca czy choroby prostaty.
Przecież łatwiej byłoby po prostu sikać na siedząco niż ograniczyć
alkohol, tłuszcze nasycone, czerwone mięso, rzucić fajki itp. itd.
Wishful thinking.
A nie ma żadnego poparcia naukowego, bo pewnie nikt takich badań nie robił.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2010-03-19 21:06:06
Temat: Re: sikanie na siedzaco a prostata> Zapoznaj się z ilością wypowiedzi na temat wpływu noszenia/nie noszenia
> stanika na raka sutka. To Cię dopiero powinno zafascynować ilościowo.
>
> Z naukowych źródeł można się dowiedzieć, że wpływu nie stwierdzono.
No wlasnie. Super. Czyli ktos sie tym zajal i jakies wnioski naukowe
powstaly.
Tez takich szukam. I nie wazne jakie sa wyniki - chcialbym je po prostu
poznac.
Fantom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |