Data: 2009-10-11 20:04:21
Temat: Re: silnik pralki
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pietrek pisze:
> Użytkownik "Adam Moczulski" napisał:
>
>> Pralka mi wysiadła złośliwie w sobotę, tak abym nie mógł wezwać
>> fachowca, więc sam się za nią wziąłem. Udało mi się ustalić, że to wina
>> głównego silnika napędzającego bęben. Nie chce ruszyć i to wyłącza
>> resztę. I pytanie do znających się na rzeczy - jest to silnik z osobno
>> zasilanym stojanem i rotorem. Stojan sprawdziłem i przewodzi. Rotor nie
>> przewodzi. Czy to jednoznacznie wskazuje na wymianę silnika ? Chodzi mi
>> o to że po pierwsze nie czuć było smrodu palonej izolacji, jak to ma
>> miejsce przy spaleniu silnika. Po drugie już raz silnik ten nie chciał
>> ruszyć, a po jakimś czasie, nim przyszedł fachowiec sam z siebie ruszył.
>> Stąd moje wątpliwości.
>
>
> Jaka pralka, model, ile lat? Jak sprawdzałeś stojan? Szczotki jeszcze są a
> może już nie?
Stara pralko-suszarka Brandt WBD1001. Przeszła już ze 4000 cykli
prania. Niby powinna pójść na złom, ale w Polsce nie kupię nowej
pralko-suszarki ładowanej od góry. Mimo że prawdopodobnie są tu produkowane.
Sprawdzanie zacząłem d dokopania się do płytki elektroniki, gdzie miłym
trafem była też karteczka ze schematem. Tym tropem idąc wypiąłem wtyczkę
silnika i sprawdziłem obwody omomierzem. A co do szczotek, to właśnie je
podejrzewam o awarię. Tylko czy je można wymienić w tego typu silnikach ?
--
Pozdrawiam
Adam
|